Ruch Ahmadiyya w islamie wierzy, że wszystkie powyższe zasady w naszym wieku wypełnione zostały przez osobę jego założyciela Hazrata Mirzę Ghulama Ahmada, urodzonego w 1835 roku w odległej wiosce Qadian w Indiach. Dzięki łasce Bożej dane Mu było kroczyć drogą pobożności i sprawiedliwości. Ścisłe przestrzegając nauk islamu dostąpił On łaski bezpośredniego kontaktu z Wszechmogącym. Doznał Boskiego objawienia; złożyło się ono również na podstawę licznych jego proroctw, których dokładne wypełnianie trwa nadal po Jego śmierci. Zgodnie Bożym nakazem założył On Ruch Ahmadiyya w islamie w roku 1889. Zmarł w 1908 roku. Zostawił żywotną i oddaną sprawie. wspólnotę wyznawców liczącą kilkaset tysięcy. Misja Jego trwa. Wspólnota zaś prowadzona jest nadal przez następców z wyboru.
Opisując swą misję Założyciel naszego Ruchu powiedział:
,,Zostałem posłany, aby dowieść, że jeden tylko islam jest religią żywą. Zostałem obdarzony łaską duchowych władz, które wytrącają argumenty i czynią bezsilnymi tych z innych wyznań, a także tych spomiędzy nas, którzy są zaślepieni duchowo. Mogę dowieść każdemu przeciwnikowi, że Koran jest cudem w swoim nauczaniu, w swojej światłej wiedzy, w swojej głębokiej i subtelnej zarazem wnikliwości i w swojej doskonałej wymowie. Przewyższa cuda Mojżesza i Jezusa wielokrotnie” . (Anjam-i-Atham, Ruhani Khaza’in Vol. 11. pp. 345, 346.)
Dalej mówi:
,,Jestem światłem w ciemności tego wieku. Ten co za mną postępuje uratowany będzie od zasadzek i przepaści, wykopanych przez szatana dla pochwycenie tych, którzy błądzą w ciemności. On wysłał mnie, abym poprowadził świat łagodnie i w pokoju do Jedynego Prawdziwego Boga i abym przywrócił moralne wartości islamu. I otrzymałem znaki z niebios dla utwierdzenia tych, którzy szukają prawdy”. (Masih Hindustan Mein, Ruhani Khaza’in Vol. 15 p. 13.)
Kończąc teraz moje wystąpienie drugim cytatem Założyciela Ruchu Ahmadijji, który zwraca się do całej ludzkości:
” . . . Zwierciadło, które pozwala Wam ujrzeć Najwyższą Istotę, to Jego kontakt z człowiekiem. Niechaj ten, którego serce łaknie prawdy, powstanie i szuka. Zaprawdę powiadam wam, że jeżeli dusze szukają uczciwie i jeżeli serca rzeczywiście łakną prawdy, wtedy ludzie winni poszukiwać właściwej metody i właściwej drogi. Ale jak otworzy się ta droga i jak podniesie się ta zasłona? Zapewniam wszystkich poszukujących, że Islam jeden daje dobre nowiny o tej drodze dla innych. Już dawno nałożono pieczęć na objawienie Boże. Bądźmy jednak pewni, że Bóg nie nałożył pieczęci tej. Jest to po prostu wymysł człowieka poczyniony w jego osamotnieniu. Zaprawdę nie jest możliwe widzieć bez oczu, czy słyszeć bez uszu i dokładnie w ten sam sposób nie można ujrzeć oblicza Umiłowanego bez pomocy Koranu. Byłem młodym człowiekiem, teraz jestem stary, ale nigdy nie spotkałem nikogo, kto piłby ten podstawowy eliksir duchowy nie z tego świętego źródła”. (The Philosophy of the Teachings of Islam, Ruhani Khaza’in Vol. 10 p. 442-443)
Niewątpliwie ten głos jest życiodajnym posłaniem dla każdej duszy, która poszukuje rzeczywistej prawdy.