Prorok Jezus Syn Marii (as) - Koran i Biblia | Cuda i Status Prorok Jezusa
W imię Allaha Miłosiernego Litościwego
Nie ma nikogo godnego czci oprócz Allaha i Muhammad jest Jego Posłańcem
Muzułmanie którzy wierzą w Mesjasza,
Hazrat Mirza Ghulam Ahmad Qadiani (as)
Prorok Jezus Syn Marii

Prorok Isa Bin Maryam(as), Jezus Syn Marii

Jezus Syn Marii – Matka Jezusa (niech spoczywa w pokoju) formułuje integralną część jego nazwiska, więc rozpoczynamy jego życie poprzez krótką wzmiankę o jego matce. Babcia Jezusa (niech spoczywa w pokoju), Hanna, lubiła pobożne życie i miał żywe pragnienie, mieć pobożne dziecko. Ślubowała, że jej dziecko będzie poświęcone służbie synagodze. W odpowiednim czasie urodziła dziewczynkę, która została nazwana Maria.

W tamtych czasach tylko mężczyźni byli poświęcani służbie synagodze. Niemniej, ze względu na swoje śluby, które wcześniej złożyła, zdecydowała, że Maria, jej jedyne dziecko, będzie służyło syngodze. Zachariasz stał się opiekunem Marii. Rosła od swego dzieciństwa do kobiecości w synagodze i wiodła pobożne i czyste życie. Młoda Maria była tak pobożna, że jej opiekun, Zachariasz, prosił Boga, by obdarzył go tak  pobożnym synem jak Maria. Obdarzono go Yahya (Jan), który stał się we właściwym czasie prorokiem.

Podczas jej poświęcenia widziała wizję i została wzmocniona w wierze przez Słowo Boże. Anioł powiedział jej, że Bóg wybrał ją ponad wszystkie damy jej czasów. Ona powinna, zatem stać się oddana samotnej modlitwie, pełnej zaangażowania. Właśnie przebywała w takim stanie pobożności, gdy pewnego dnia ujrzała anioła w postaci człowieka, który przekazał jej radosną wiadomość od Boga, że będzie miała syna. Ta wiadomość bardzo mocno ją wzburzyła. Spierała się z aniołem mówiąc, że była dziewicą i poprzez ślubowanie wybrała życie w celibacie i nie była występna. W tych okolicznościach, w jaki sposób może ona nosić dziecko? Spytała. Anioł odpowiedział, że jej oświadczenie było prawdziwe, ale dziecko urodzi się, ponieważ był to przykazanie Boże. On tworzy rzeczy, nawet bez jakiegokolwiek materiału. Zdecydował, że cudowne narodziny dziecka powinny mieć miejsce i będzie to służyć jako znak dla Izraela. Stali się oni niegodni proroctwa ze względu na ich stałe odrzucanie wysłanych do nich proroków. Bóg zatem, podjął decyzję o przeniesieniu proroctwo z Izraela do dzieci Izmaela.  Narodziny Jezusa(niech spoczywa w pokoju) bez udziału ojca, miały służyć jako znak dla Izraelitów.

Narodziny Jezusa (as)

Po otrzymaniu wiadomości od anioła, Maria poczuła, że na polecenie Boga dziecko zostało poczęte w listopadzie lub grudniu tego roku. Po zdaniu sobie z tego sprawy, zrozumiała, że Bóg zmienił jej styl życia i nie mogła już kontynuować jej oddania się synagodze. Z coraz bardziej widoczną ciążą, w marcu lub kwietniu przyszłego roku, bractwo Esseńczyków, do których należała Maria, w zakłopotaniu i bojąc się skandalu, potajemnie namówili pewnego Józefa aby się z nią ożenił. Później, dowiedziawszy się, że była ona już w ciąży, Józef chciał pozbyć się jej, ale został zatrzymany przez anioła. Od izby poświęcenia, Maria udała się na wschód do Betlejem, około siedemdziesięciu kilometrów na południe od Nazaretu, aby uniknąć oczu opinii publicznej. Nie miała nikogo, kto pomógł by jej w trudnościach, z wyjątkiem Boga. Mając pełne zaufanie do Boga i pod przewodnictwem od Niego samego, ukończyła okres ciąży. Bóle porodowe przyciągnęły ją blisko do pnia drzewa palmowego wiecznej ziemi Judei (19:24). Wydaje się, że urodziła Jezusa (niech spoczywa w pokoju) w żydowskim miesiącu Elu, jako że  daktyle dojrzewają w tym miesiącu (Słownik Biblii autorstwa Jana D. Davis w ramach Roku Słowa). Miesiąca Elul odpowiada miesiącom sierpień-wrzesień (komentarz Biblii Peaks, s.117)

Święty Łukasz, pisząc o czasie narodzin Jezusa (niech spoczywa w pokoju), mówi:

A byli w tej krainie [Judei], pasterze w polu czuwający i trzymający nocne straże na polu swoim. (Łk 2,7-8)

Wnikliwej analizy zarówno muzułmańskich i chrześcijańskich pismach stwierdzają, że narodziny Jezusa (niech pokój będzie z nim) miały miejsce w lecie, czyli we wrześniu, a nie w grudniu. Oświadczenie Łukasza kategorycznie odrzuca obiegowe opinie, jakoby pasterze mogli przetrwać w otwartym polu w Palestynie w miesiącu grudniu. Można zapytać, dlaczego to świat chrześcijański obchodzi narodziny Chrystusa 25 grudnia. Dla lepszego zrozumienia tego problemu, następujące fragmenty Encyklopedii Britannia oraz Chambers Encyklopedia pod słowem ,,Boże Narodzenie’’ powinne być konsultowane:

,,Dokładny dzień i rok urodzenia Chrystusa nigdy nie zostały uregulowane w sposób zadowalający, ale kiedy Ojcowie Kościoła w roku 340 n.e., zdecydowali  w określonej dacie uczcić to wydarzenie, mądrze wybrali dzień przesilenia zimowego, który był silnie utrwalony w umysłach ludzi i który był ich najważniejszym świętem. Ze względu na zmiany w kalendarzu wykonanym przez człowieka, data przesilenia i data Bożego Narodzenia różnią się o kilka dni. (Enc. Brit. 15. edycja, Vol.. 5, pp. 642 i 642A)

I znowu:

Przesilenie zimowe została uznana za dzień narodzin słońca, a w Rzymie 25 grudnia był obchodzone jako pogańskie święto Narodzenia Sol – Invictus. Kościół, nie mogąc stłumić tego popularnego festiwalu, uduchowił go jako święto Narodzenia Słońca Sprawiedliwości’’. (Chambers Encyclopedia) To ustanawia ponad wszelką wątpliwość, że Jezus (niech spoczywa w pokoju) nie narodził się w grudniu. Według J. Stewart, Jezus (niech spoczywa w pokoju) urodził się w 8 roku p.n.e. we wrześniu lub październiku. Aby pogłębić dyskusję,  zobacz książkę ,,Kiedy Właściwie Żył nasz Pan’’.

Historia narodzin Jezusa wymieniona w Świętym Koranie jest najbardziej dokładna. W momencie porodu, Maria została wzmocniona przez objawienie i skierowana do pobliskiego strumyka i dojrzałych daktyli na palmie daktylowej stojącej na zboczu stoku blisko niej. Urodziła Jezusa (niech spoczywa w pokoju) w bólu i była wyczerpana, ale szybko odzyskała siły, dzięki daktylom i wodzie. Zastosowała się do poleceń Boga i unikała kontaktu z ludźmi i pozostała Mu oddana.

Jakiś czas po urodzeniu dziecka, przybył Józef i wziął ich do Egiptu, gdzie mieszkali aż do śmierci Heroda, złej sławy króla (Mateusz, 2:13-23). Nie ma dostępnych zapisów o dzieciństwie i młodości Jezusa (niech spoczywa w pokoju) lub o życiu jej matki. Wrócili do Judei dopiero po powołaniu Jezusa (niech spoczywa w pokoju) na Proroka.

Proroctwo Jezusa (niech spoczywa w pokoju)

Bóg nauczył Jezusa znajomości Tory, przyznał mu mądrość i powołał go na proroka dla Izraelitów (3:50). Pojawił się czternaście wieków po Mojżeszu (niech spoczywa w pokoju). W tym długim okresie Stary Testament przeszedł wiele zmian. W tamtym czasie żydowscy uczeni w Piśmie i Faryzeusze, mieszali w Torze i zniekształcili ją. Wyznawcy Mojżesza (niech spoczywa w pokoju) zostali podzieleni w tym czasie na siedemdziesiąt jeden sekt. Bóg posłał Jezusa (niech spoczywa w pokoju), jako proroka ostatecznego/końcowego dla domu Izraela. Bóg przekazał mu objawienie, aby złe nauki, które wkradły się do Tory mogły być przesiane, a żydowskie wierzenia i praktyki mogły być naprawione. Głosił przesłanie Boga do nich, ale nie będą oni zwracać uwagi na niego; oni raczej odwrócili się przeciwko niemu. Mówił w formie przypowieści, przekazywał przesłanie zarówno biednym jak i bogatym izraelitom. Bardzo niewielu z nich uwierzyło w niego. Żydzi oskarżyli go o podawanie się za króla Żydów. Mało zrozumieli z proroctwa, iż miał być on duchowym królem. Kiedy wypowiadał się przeciwko fałszywym wierzeniom, stał się on dla nich zatwardziałym wrogiem. Donosili nawet na niego do rzymskich władców tej ziemi i zażądali jego egzekucji. Oskarżyli go o bluźnierstwo i dążyli do rozprawy sądowej.

Rozprawa Sądowa Jezusa(as)

Był sądzony w sądzie Poncjusza Piłata, lokalnego gubernatora. Żona Piłata widziała we śnie, że Jezus (pokój z nim) był sprawiedliwą osobę i że nie powinien on zostać skrzywdzony. Dlatego, gdy Piłat usiadł na krześle sędziowskim, poprosił o wodę i umył ręce mówiąc ,,Jestem wolny od grzechu przeciw temu sprawiedliwemu człowiekowi’’. Opóźnił postępowanie sądowe aż do godziny trzeciej po południu w piątek. Podczas procesu także używał wszelkich środków, aby Go wybawić. W pewnym momencie nawet dał Żydom możliwość mówiąc, że miał zwyczaj udzielać amnestii komuś każdego roku, a jeśli zechcieliby, mógłby uwolnić Jezusa (niech spoczywa w pokoju) dla nich. Ale oni odrzucili jego ofertę. Zapytał ich, co powinien uczynić z Jezusem (niech spoczywa w pokoju). Oni mówili jednym głosem: ,,Zabij go za bluźnierstwo, a jeśli tego nie uczynisz my doniesiemy na ciebie do Króla’’. Gdy Piłat nie mógł zapanować nad nimi, oddał Jezusa (niech spoczywa w pokoju) Żydom do ukrzyżowania. Nieśli go na Golgotę i umieścili go na krzyżu. Modlił się do Boga mówiąc: ,,Eli, Eli, lema sabachthanito znaczy ,,Boże mój, Boże mój, czemuś Ty mnie opuścił?’’

W liście do Hebrajczyków 5:7 jest napisane:,, Za dni swego życia w ciele zanosił On z wielkim wołaniem i ze łzami modlitwy i błagania do tego, który mógł go wybawić od śmierci, i dla bogobojności został wysłuchany’’Oddał się modlitwie i błaganiu z głośnym wołaniem i silnym płaczem do Boga, który mógł Go wybawić od śmierci, i został wysłuchany. Ciężkie omdlenie spadło na niego i w tym stanie został zdjęty z krzyża o dziewiątej godzinie przed dniem Szabatu. Kiedy był zdejmowany z krzyża był nieprzytomny, bardzo słaby i przypominał zmarłego. Nogi nie były połamane, co przyniosłoby pewną śmierć na niego. Jednakże, żołnierz przebił jego bok włócznią, a woda i krew bluzgała z jego ciała. To był wyraźny znak, że żyje, ale do odwrócenia jego wrogów stwierdzono zgon. Wkrótce po incydencie wyznawca Jezusa (niech spoczywa w pokoju) o nazwisku Józef z Arytmei, wpływowy przyjaciel wraz z władzami, przyszedł do Piłata i zwrócił się z prośbą o przekazanie mu ciała Jezusa (niech spoczywa w pokoju). Jego wniosek został z łatwością przyjęty. Wziął słabe, nieświadome ciało Jezusa (niech spoczywa w pokoju) i umieścił je we wcześniej umówionym przestronnym grobowcu w prywatnym ogrodzie. Inny uczeń, Nicodimus, lekarz, przyniósł już przygotowane zawczasu, maści i zastosował go na rany po gwoździach oraz owiną go w prześcieradło. Opiekowali się szczególnie swoim panem w grobowcu. Ich wysiłki zakończyły się sukcesem i Jezus (niech pokój będzie z nim) odzyskał w nocy przytomność.

Nazajutrz przebrano go w ubrania ogrodnika, aby uniknąć ponownego schwytania. Później spotykał się uczniami w ich domach, dzielił z nimi rybę i inne jedzenie. Pozostawał z nimi przez kilka tygodni, starannie unikając publicznego pokazywania i nie pozwalał nikomu wiedzieć o jego ruchach. Jezus (niech spoczywa w pokoju) w tajemnicy planował i przygotowywał się do migracji z Galilei. Przed zniknięciem ze sceny skierował niektórych z Jego uczniów, aby poszli do Galilei. Podróżowali na wschód i spotkali go w Górach Galilei. Powierzył im zadanie nauczania Izraelitów. Żegnając się z nimi wyjechał potajemnie w poszukiwaniu zagubionych owiec z domu Izraela. Jego wyznawcy wrócili do Jerozolimy. (Łukasz 24:46-52) Powiedział im, że miał inne owce, które nie są z tej owczarni. Wyruszył wraz z matką i z bardzo niewielką liczbą uczniów w długą podróż w poszukiwaniu zaginionych dziesięciu plemion Izraela. Na tym kończy się pierwszy, według Ewangelii, etap jego posługi.

Śmierć Jezusa (niech spoczywa w pokoju) na krzyżu, jest kardynalnym problemem dla żydów, chrześcijan i muzułmanów. Żydzi wierzą, że narodziny Jezusa (niech spoczywa w pokoju) nie był cudowne, ale raczej (nie daj Boże) nielegalne, oraz że był fałsz w jego twierdzeniu o proroctwie oraz to, że nie miał żadnej łączności z Bogiem. Aby udowodnić swoje twierdzenia, starali się go zabić na krzyżu. Ponieważ było napisane w ich księdze ,, Ten, który jest powieszony na drzewie jest przeklęty przez Boga’’. Ponieśli porażkę w próbie dokonania tego, jak to zostało wykazane powyżej. Żydzi, jednak nadal utrzymują, że zabili Jezusa na krzyżu.

Chrześcijanie wierzą, że choć Jezus (pokój z nim) umarł na krzyżu, zmarł by odpokutować ich grzechy, a następnie zmartwychwstał trzeciego dnia. Jeśli ktoś potrafi udowodnić, że on nie umarł na krzyżu, wtedy podstawy wiary chrześcijańskiej zostaną zachwiane. Stąd też oni stanowczo zachowują przekonanie o jego śmierci na krzyżu, chociaż fakty mówią nam inaczej.

Tradycyjni muzułmanie ( nie Ahmadiyya) w ogóle są zdania, że Jezus (niech spoczywa w pokoju) nie umarł na krzyżu, a raczej Bóg przeniósł postać Jezusa (niech spoczywa w pokoju) na inną osobę. Żydzi, mówią oni, zabili zniekształconą osobę na krzyżu, a nie Jezusa (niech spoczywa w pokoju). Przekonanie to także sprzeczne jest z faktami. Bóg, Najmądrzejszy, był w stanie go uratować od wszystkich tych haniebnych sytuacji. Te trzy rodzaje wierzeń stworzyły wielki dylemat dla wyznawców trzech głównych religii na świecie.

Najbardziej autentycznym źródłem informacji w tym zakresie jest słowo Boże, Koran, który mówi:

(…)podczas gdy go nie zabili, ani nie spowodowali jego śmierci na krzyżu, on bowiem tak tylko wyglądał jak ktoś ukrzyżowany; ci, którzy mają w tym względzie różne zdania, są z pewnością w stanie zwątpienia co do tego; nie posiadają o tym pewnej wiedzy, lecz tylko słuchają domysłów, a nie zdobyli w tej sprawie pewności.

Przeciwnie, Allach wyniósł go do siebie. A Allach jest Potężny, Mądry. (Koran  4:158-159)

W bardzo jasnych słowach Bóg odrzucił roszczenia Żydów i stwierdził, że nie udała im się próba doprowadzenia do śmierci Jezusa (niech spoczywa w pokoju) na krzyżu. Raczej był wyczerpany, gdy zdjęty został z krzyża i był w omdleniu oraz przypominał zmarłego. Mądry Bóg w ten sposób uratował go od haniebnej śmierci i ,,wywyższył Go do siebie’’. Słowa Świętego Koranu ,,Allach wywyższył Go do siebie’’, to słowa-klucze do rozwiązania problemu. Ponieważ nie ma jednego miejsca, które może być ustalona jako mieszkanie Boga. Jest ono wszędzie, w całym wszechświecie. Poprzez oszczędzenie Jezusa (niech spoczywa w pokoju) z przeklętej śmierć na krzyżu, Bóg wywyższył Go i udowodnił jego wrogom, że został umiłowany przez Boga i że wszystkie oskarżenia wymierzone przeciwko niemu były bezpodstawne.

W skrócie trzy wyżej wymienione poglądy zostały uznane za fałszywe przez słowa Świętego Koranu. Zostało już stwierdzone powyżej, że również zgodnie z Ewangeliami Jezus (niech spoczywa w pokoju) nie umarł na krzyżu. On przeżył ukrzyżowanie. Przyjrzyjmy się, co stało się później.

Palestyna po zniknięciu Jezusa(as) ze sceny

Jezus (niech spoczywa w pokoju) opuścił Palestynę najwyraźniej w celu poszukiwania zagubionych owiec z domu Izraela. Służyło to podwójnemu celowi: po pierwsze, uwaga Żydów została odsunięta od wyznawców Jezusa (niech spoczywa w pokoju) i już dłużej nie ścigali ich zaciekle. A po drugie, prawdziwi wyznawcy Jezusa (niech spoczywa w pokoju) mogli realizować swoje przesłanie, potajemnie do Izraelitów w Palestynie w czasie nieobecności samego Jezusa (niech spoczywa w pokoju). Ich przywódca Jakub sprawiedliwie dzierżył panowanie kościołem w Jerozolimie od około 40-60 n.e.. Po nim Ebionici, jedno z odgałęzień duszpasterstwa Jakuba kontynuowało misję. Oni ściśle przestrzegali Prawa Mojżeszowego, wierzyli, że Jezus (pokój z nim) jest Mesjaszem, który urodził się człowiekiem. Mieli do Jakuba wielki szacunek i sprzeciwiali się wszystkim zmianom wprowadzonym przez Pawła.

Pojawienie się Pawła

Paweł był Faryzeuszem, członkiem żydowskiej sekty. Był aktywnym prześladowcą wyznawców Jezusa(niech spoczywa w pokoju). Zmienił on jednak swoje stanowisko podczas swojej podróży do Damaszku, w trakcie misji przeciwko uczniom Jezusa (niech spoczywa w pokoju):  ,,(…)nagle olśniła go światłość z nieba, a gdy upadł na ziemię, usłyszał głos mówiący do niego: Saul, Saul, dlaczego Mnie prześladujesz? I rzekł: Kto jesteś, Panie? A On: Ja jestem Jezus, którego ty prześladujesz. Ale powstań i idź do miasta, tam ci powiedzą co masz czynić. (Dzieje Apostolskie 9:3-6)

Następnie został skierowany, aby pójść do tego miasta, gdzie będą mu przekazane kierunki jego misji. Gdy wstał nie był w stanie nic zobaczyć. Pozostał niewidomy przez trzy kolejne dni, a następnie Ananiasz, pewien uczeń, został poinstruowany, aby wyleczyć Saula.

Pan rzekł do Ananiasza: Idź, albowiem mąż ten jest moim narzędziem wybranym, aby zaniósł imię moje przed pogan i królów, i synów Izraela. Ja sam pokażę mu, jak wiele będzie musiał wycierpieć dla imienia mego.  (Dzieje Apostolskie 9:15-16)

Po otrzymaniu tego upoważnienia Ananiasz poszedł do pałacu Saula i rzekł: I poszedł Ananiasz i wszedł do domu, położył na niego ręce i rzekł: Bracie Saulu, Pan Jezus, który ci ukazał się na drodze, jaką szedłeś, posłał mnie abyś przejrzał i został napełniony Duchem Świętym. I natychmiast opadły z jego oczu łuski i przejrzał, wstał i został ochrzczony. (Dzieje Apostolskie 9:17-18) Całość roszczeń Pawła wobec apostolstwa Jezusa (niech spoczywa w pokoju) jest oparta na wyżej wymienionym niejasnym i nieautentycznym odcinku. Już przed opuszczeniem Palestyny przez Jezusa (niech spoczywa w pokoju) rozpoczęło się, zepsucie jego wyznawców. W tej krytycznej godzinie miały miejsce podziały wśród wyznawców. Jedna grupa ściśle przestrzegała jego nauczania pod kierunkiem sprawiedliwego Jakuba, a druga grupa, która została zainicjowana przez Pawła, pojawiła się z zupełnie nowym rodzajem wiary, które zostało później nazwane chrześcijaństwem. Ta druga grupa bała się prześladowań i nie była gotowa ponosić trudów. Zamiast tego chcieli życia prostego i w komforcie. Należy wspomnieć o kilku rzeczach dotyczących Pawła dla lepszego zrozumienia jego filozofii.

Paweł nie otrzymał od samego Jezusa ani od jego uczniów (niech spoczywa w pokoju) żadnej bezpośredniej edukacji i wychowania, a raczej był zatwardziałym wrogiem Chrystusa w czasie jego pobytu w Palestynie. Ale po odejściu Jezusa, Paweł, widząc możliwość przywództwa na horyzoncie, chwycił to podstępem.

Paweł rozpoczął pracę mówiąc:

 Chrystus wykupił nas od przekleństwa zakonu[Prawo Mojżeszowe], stawszy się za nas przekleństwem, bo: napisane. Przeklęty każdy, który zawisł na drzewie. (List Pawła do Galicjan, 3:13)

W pierwszym kroku zrzuca on ,,jarzmo’’ Prawo Mojżeszowego z ramienia. Następnie oświadcza:

Bo jeśli przez moje kłamstwo prawda Boża tym bardziej przyczynia się do chwały jego, to dlaczego jeszcze i ja miałbym być sądzony jako grzesznik?  I czyż jest tak, jak nas spotwarzają i jak niektórzy powiadają, że my mówimy: Czyńmy złe, aby przyszło dobre? Potępienie takich jest sprawiedliwe (List do Rzymian 3:7-8)

W trzecim kroku, mówi:

To, co mówię, mówię nie po myśli Pana, lecz jakby w przystępie głupoty, która bywa podłożem przechwałek (II List do Koryntian 11:17) Te trzy cytaty Pawła obrazowo wyjaśniają, że rozwiódł się on z wierzeniami i praktykami Jezusa (niech spoczywa w pokoju) i jego prawdziwymi wyznawcami, a wszczął wierzenia o grzechu pierworodnym i jego pokucie, trójcy i temu podobne. Zamiast zmieniać ludzi zgodnie z religią, odważnie zmienił i zniekształcił religię tak aby pasowały do wierzeń i praktyk ludu. Chrystus został zmanipulowany i zmieniony przez Pawła w fikcję. Chrześcijaństwo dziś przedstawia dogmaty, które są obce naukom Chrystusa. Jeśli te przekonania zostałyby przedstawione Jezusowi dzisiaj (niech spoczywa w pokoju), z pewnością by je potępił. Święty Koran wyjaśnił tą kwestię bardzo wyraźnie w Surze Al-Maida, werset 117. Nie ma  więc potrzeby zagłębiania się w szczegóły.

Drugi etap życia Jezusa (as)

Mamy głównie dwa źródła wiedzy o życiu Jezusa Chrystusa (pokój z nim): Święty Koran i Biblia. W Biblii czytamy (Mt 15,24) w odpowiedzi do kobiety kanaanejskiej Jezus(pokój z nim) powiedział: A On odpowiadając rzekł: Jestem posłany tylko do owiec zaginionych z domu Izraela.

Święty Koran potwierdza, że był prorokiem do dzieci Izraela (3:50). On przekazywał swoje przesłanie tylko do Izraelitów. W tym czasie tylko jedno plemię(Juda) mieszkało w Izraelu, reszta została wywieziona na Wschód z Izraela za panowania Nabuchodonozora. W II Księdze Królewskiej 17:18 czytamy:

Więc Pan zapłonął gwałtownym gniewem przeciw Izraelowi i odrzucił ich sprzed swego oblicza, tak że pozostało tylko samo plemię judzkie.

A więc Jezus (niech spoczywa w pokoju) przez trzy lata swojej posługi nauczał plemię Judy, które nie przykładało uwagi do jego przesłania i  próbowało go zamordować. Po ucieczce od śmierci na krzyżu, udał się na wschód w górzysty region w poszukiwaniu pozostałych plemion. W Ewangelii Jana 10:16 czytamy:

I inne owce mam, które nie są z tej owczarni; również i te muszę przyprowadzić i będą słuchać głosu mego i nastanie jedna owczarnia i jeden pasterz.

Pozostałe plemiona Izraela, przeniosły się na wschód i osiedliły się w Iraku i Iranie w małych grupach, a w dużych ilościach w Afganistanie, Laddakh i Kaszmirze. Trasa, którą Jezus (niech spoczywa w pokoju) i jego matka przebyli do tych obszarów była wspomniana w Rawzat-us-Sufa, bardzo dobrze znanej książce historycznej, na stronach 130-135. Według tej książki Jezus (niech spoczywa w pokoju) podróżował ze swojego kraju macierzystego do Nasibian( dzisiejszy Irak). Oznacza to, że Jezus (niech spoczywa w pokoju) po pożegnaniu uczniów w Galilei, udał się 450 mil na północny wschód i dotarł Nasibian. Następnie, na drodze do Kaszmiru, udał się do Mosulu, Teheranu, Heratu i Peszawaru. Wszędzie gdzie poszedł, głosił swoje przesłanie tylko do Izraelitów. Wydaje się, że plemiona izraelickie były otwarte na tę radosną wieść daną przez Jezusa (niech spoczywa w pokoju) i zaakceptowali go z łatwością. Jezus (niech spoczywa w pokoju) dotarł do zaginionych 10 plemion Izraela, które król Asyrii, Salmanasar wziął do niewoli w 722 p.n.e. do Meda, czyli dzisiejszego Iranu. W 599 p.n.e. król Babilonu Nabuchodonozor, najechał na Palestynę zabierając wielu ludzi do niewoli. Izraelici, po rozproszeniu ich przez Asyryjczyków i Babilończyków, osiedlili się w Iraku i Iranie. Później jednak, kiedy Irańczycy pod wodzą Dariusza i Cyrusa rozszerzyli swoje terytoria dalej na wschód, aż po Afganistan i Indie, plemiona izraelickie wyemigrowały tam wraz z nimi osiedlając się w dzisiejszym Afganistanie i Kaszmirze. Po przybyciu tam Jezusa (niech spoczywa w pokoju), zaakceptowali go.

Koran wspomniał o schronieniu dostarczonym Jezusowi(niech spoczywa w pokoju)w trakcie tego trudnego czasu, mówiąc:

I uczyniliśmy syna Marii i jego matkę Znakiem, i daliśmy im schronienie we wzniesionym kraju zielonych dolin i źródeł bieżącej wody. (23:51) Jest to trafny opis doliny Kaszmiru. Jezusowi (niech spoczywa w pokoju), po przeżyciu ukrzyżowania, bardzo potrzebne było takie schronienie. Po długiej podróży z Galilei do Kaszmiru, Jezus (niech spoczywa w pokoju) w końcu uzyskał wygodę i spokój. Jego przesłanie było łatwo zrozumiałe i zaakceptowane przez Afgańczyków i Kaszmirczyków, którzy byli potomkami zagubionych dziesięciu plemion Izraela. Jezus (pokój z nim) głosił jedność Boga i była w stanie zjednoczyć Izraelitów przed swoją śmiercią. Zmarł w wieku 120 lat.

Jest pochowany w dzielnicy Khanyar w mieście Sirinagar w Kaszmirze w Indiach. Jego grób jest znany jako grób Yus Asaf lub Nabi Sahib (nabi z hebrajskiego i arabskiego znaczy ,,prorok’’), (sahib z urdu przyjaciel, towarzysz). Yus Asaf jest imieniem hebrajskim. Yus jest inną formą od Yuyu oznacza w starożytnym języku perskim ,, Jezus’’. Natomiast Asaf jest imieniem biblijnym oznaczającym Zbierający lub Gromadzący, ponieważ misją Jezusa było zebranie i zgromadzenie wszystkich rozproszonych plemion izraelickich w jedną owczarnię. Znany jest także jako Isa Sahib, Isa oznacza w języku arabskim Jezus i jest skrótem z hebrajskiego słowa Ishu, tzn. Jezus.

Opowieść o tym, iż prorok obcokrajowiec przybył do Kaszmiru z zachodu około 1900 lat temu jest bardzo znana w Północnych Indiach, a szczególnie w Kaszmirze.  Jego grób wydaje się semicki ze względu na kierunek. W tych rejonach chowano tak tylko ludzi o semickim pochodzeniu. Aby uzyskać więcej informacji, należy przeczytać książkę ,,Jezus w Indiach’’ napisaną przez Mirza Ghulam Ahmad(Ra ), Obiecanego Mesjasza.

Cuda Jezusa(as)

Prorocy są podnoszeni przez Boga, aby doprowadzić do odrodzenia społeczeństwa im współczesnego. Oni tchną nowe życie w swoich zwolenników i ożywiają martwych ludzi. Dzięki nim związek między człowiekiem i Bogiem jest ożywiany. Jezus (niech spoczywa w pokoju) pojawił się wśród Izraelitów w bardzo kluczowym momencie ich historii. Przez bardzo długi czas Bóg był im bardzo życzliwy,  poprzez wskrzeszanie spośród nich proroka po proroku lecz oni nie docenili dobrodziejstwa Boga i byli niewdzięczni. Dlatego Bóg stworzył Jezusa (niech spoczywa w pokoju), tylko z własnego nakazu z Marii Dziewicy, bez pośrednictwa mężczyzny. To miało zwrócić uwagę Izraelitów na to , że stali się tak zepsuci, że żaden z nich nie zasługuje na nazywanie go ojcem proroka. Oni nie uwzględnili tego, lecz stali się bardziej aroganccy i oskarżali zajadle zarówno jego jak i jego matkę.

Bóg pokazał wiele cudów przez Jezusa. Podniósł martwych duchowo Izraelitów do życia. Pokorny i pogardzany rybak z Galilei pod wpływem uszlachetniających przykazań i przykładu mistrza, zaczął gwałtownie wzrastać wysoko w sferze duchowej, nauczając Izraelitów Słowa Bożego. Duchowo niewidomym został przyznany duchowy wzrok, słuch duchowo głuchym, a duchowo martwi zostali przywróceni do nowego życia. (Mt, 13:15)

Koran również wspomina ożywianie się ludzi duchowo martwych:

O wy, którzy wierzycie; odpowiadajcie Allachowi i Posłańcowi, kiedy was wzywa, aby on mógł dać wam życie(…)(8:25)

Należy pamiętać, że rzeczywiście martwi nigdy nie ożywają ponownie. Jest faktem stwierdzonym, a cała historia ludzkości i prorocy świadczyli o tym. Wśród wspaniałych cudów przywrócenia umarłych do życia, Łazarz był tylko jedynym martwym wymienionym z imienia w Ewangeliach, który został przywrócony do życia przez Jezusa (niech spoczywa w pokoju). Ale w tej samej Ewangelii jest stwierdzone, że Jezus (pokój z nim) powiedział:,, Łazarz, przyjaciel nasz, zasnął, lecz idę, abym go obudzić ze snu’’ (Jan 11:11). Jest oczywiste, że ten człowiek nie umarł w rzeczywistości, a raczej był nieprzytomny, a dzięki modlitwom Jezusa (niech spoczywa w pokoju) został wyleczony i odzyskał przytomność. Należy pamiętać, że ludzie są zawsze uzdrawiani dzięki modlitwie swoich proroków. Ponadto Jezus (pokój z nim) przemawiał w formie przypowieści, a jego słowa nie powinny być brane dosłownie. Poza tym jest mowa w Jan 5:4, że w Jerozolimie istniał pewien uzdrawiający staw, który mógł wyleczyć każdy typ choroby.

Wcześniejsi prorocy również dokonywali takich cudów. Na przykład zmarły został wrzucony do grobu Elizeusza, a gdy mężczyzna dotknął kości Elizeusza, ożył i stanął na nogi (II Księga Królewska 13:21). W innym miejscu jest napisane, że Elizeusz zaś przeszedł nad wodą (II Księga Królewska 2:14). Cuda Mojżesza (niech spoczywa w pokoju) są wymienione w rozdziałach 8 i 9 Księgi Wyjścia. W terminologii Ewangelii, dawania życia martwym oznacza życie duchowe. Zobacz: Jan 17:3, Jan 20:31 i Pierwszy list do Koryntian 15:31-51.

Następujące oświadczenie Jezusa (niech spoczywa w pokoju) czyni kwestię tą krystalicznie jasną:

A Jezus rzekł do nich: Z powodu waszej niewiary: Zaprawdę, powiadam wam: gdybyście mieli wiarę jak ziarnko gorczycy, to powiedzielibyście  tej górze: przenieś się stąd tam, a przeniesie się, i nic niemożliwego dla was nie będzie. (Mt 17:20)

A takie znaki będą towarzyszyły tym, którzy uwierzyli: w imieniu moim demony wyganiać będą, nowymi językami mówić będą. Węże brać będą, a choćby coś trującego wypili, nie zaszkodzi im. Na chorych ręce kłaść będą, a ci wyzdrowieją.(Marek 16:17-18)

Wersety te pokazują, że wszystkie jego cuda były duchowe. Oświadczenia w Ewangeliach są przypowieściami i mową obrazową. Ci, którzy przyjmują je dosłownie czynią poważny błąd.

Status Jezusa(as)

Istnieje wiele kontrowersji rozpowszechnionych na temat jego statusu. Narracja w Ewangeliach posiada sprzeczne oświadczenia. W wielu miejscach, wspomina go jako syna człowieczego, ale w innym miejscu nazywa go synem Bożym. Jednak w innych miejscach ludzie święci i nawet ci słabi są również wymieniani jako synowie Boży. W skrócie, jest to pojęcie Ewangelii zastosowane do wszystkich ludzi i nie jest osobliwe Jezusowi (niech spoczywa w pokoju).

Koran stwierdza, że Jezus (pokój z nim) urodził się w cudowny sposób  z pobożnej  dziewicy Marii. Był człowiekiem i jego cnotliwa matka przeszkoliła go na sposób Boży. Był obdarzony mądrością i mówił słowami mądrości w młodości, jak również w podeszłym wieku. Bóg sam powołał go na proroka Izraelitów. Postępował zgodnie z prawem Mojżesza (pokój z nim)i był pobłogosławiony objawieniami od Boga. Jego objawienia naprawiły te części Starego Testamentu, które były pomieszane ludzkimi rękami w trakcie długiego upływy czasu. Jego objawienia są wspomniane jako Indżiil [Słowo Indżiil pojawia się kilkakrotnie w Św. Koranie((3:4, 3:49, 3:66, 5:47, 5:67, 5:69, 5:111; 7:158; 9:111; 48:30; 57:28) i odnosi się do objawień Isa ( Jezusa, niech pokój będzie z nim). Muzułmanie nie wierzą, że Indżiil  odnoszą się do czterech Ewangelii lub Nowego Testamentu. W Koranie, Indżiil oznacza nauczanie dla prawdomównych i cnotliwych.], to jest dobre wiadomości. Nie przynoszą one nowego prawa, są one raczej reformatorskie oraz jako komentarz do prawa zawartego w Starym Testamencie. Następujące oświadczenie czyni to wyraźnie jasnym. Jezus(as) mówi w Mateusz 5:17-20:

Nie mniemajcie, że przyszedłem rozwiązać stary zakon[ Prawo Mojżeszowe] albo proroków; nie przyszedłem rozwiązać, lecz wypełnić. Bo zaprawdę powiadam wam, dopóki nie przeminie niebo i ziemia, ani jedna jota, ani jedna kreska nie przeminie z zakonu, aż wszystko to się stanie. Ktokolwiek by tedy rozwiązał jedno z tych przykazań najmniejszych i nauczałby tak ludzi, najmniejszym będzie nazywany w Królestwie Niebios: a ktokolwiek by czynił i nauczał, ten będzie nazywany wielkim w Królestwie Niebios. Albowiem powiadam wam: Jeśli sprawiedliwość wasza nie będzie obfitsza niż sprawiedliwość uczonych w Piśmie i faryzeuszów, nie wejdziecie do Królestwa Niebios.

Jego przesłanie z góry jest poniżej:

Tedy Jezus widząc tłumy, wstąpił na górę. A gdy usiadł, przystąpili do niego jego uczniowie. I otworzywszy usta swoje, nauczał ich, mówiąc: Błogosławieni ubodzy w duchu, albowiem ich jest Królestwo Niebios. Błogosławieni, którzy się smucą, albowiem oni będą pocieszeni. Błogosławieni cisi albowiem oni posiądą ziemię. Błogosławieni, którzy łakną i pragną sprawiedliwości, albowiem oni będą nasyceni. Błogosławieni miłosierni, albowiem oni miłosierdzia dostąpią.

Błogosławieni czystego serca, albowiem oni Boga oglądać będą. Błogosławieni pokój czyniący, albowiem oni synami Bożymi będą nazywani. Błogosławieni, którzy cierpią prześladowania z powodu sprawiedliwości, albowiem ich jest Królestwo Niebios.

Błogosławieni jesteście gdy złorzeczyć i prześladować  was będą i kłamliwie mówić do was wszystkie zło ze względu na mnie!

Radujcie i weselcie się, albowiem zapłata wasza obfita jest w niebie; tak bowiem prześladowali proroków, którzy byli przed wami;

Wy jesteście solą ziemi; jeśli zatem sól zwietrzeje, czymże ją nasolą! Na nic więcej się już nie przyda, tylko aby była przecz wyrzucona i przez ludzi podeptana.

Wy jesteście światłością świata; nie może się ukryć miasto położone na górze;

Nie zapalaj też świecy i nie stawiaj jej pod korcem, lecz na świeczniku, i świeci wszystkim, którzy są w domu.

Tak niechaj świeci wasza światłość przed ludźmi, aby widzieli wasze dobre uczynki i chwalili Ojca waszego, który jest w niebie. (Mt, 5:3-16)

Nauki te w swej istocie pochodzą z różnych części Tory, to jest ze  Starego Testamentu (przykazań danych Mojżeszowi(as)). Nacisk Jezusa (niech spoczywa w pokoju) na grzeczność nie było nowym przykazaniem. Izraelici w latach niewoli w Egipcie stali się niezwykle tchórzliwi, więc Mojżesz (niech spoczywa w pokoju) zwrócił uwagę na prawo odwetu. Działając, w oparciu na tych naukach, przez wieki, Izraelici stali się zatwardziałymi w swych sercach. Przed czasami Jezusa (niech spoczywa w pokoju ) zaistniała pilna potrzeba złagodzenia ich serca do innych ludzi. Dlatego też, pod przewodnictwem Boga, Jezus (niech pokój będzie z nim) nauczał Izraelitów na nowo aspektów grzeczności wziętych z nauk Mojżesza (niech spoczywa w pokoju).

Żadne zmiany nie zostały wprowadzone w obrzędach, w rzeczach  legalnych i nielegalnych. Jednakże te rzeczy, które Izraelici sami uczynili bezprawne (Koran 4:16, 43:64), bez Boskiej akceptacji, zostały ponownie ogłoszone   zgodne z prawem (Święty Koran, 3:50-51). Ich zaniedbanie względem finansowych ofiar zostało odwrócone przez Jezusa (niech spoczywa w pokoju), a nowe życie zostało w nich tchnięte (Mt 13,15). Stali się gwałtownie wzrastającymi istotami w sferze duchowej. Potężna transformacja została wprowadzona pośród zaginione dziesięć plemion Izraelitów w Kaszmirze i Afganistanie, itp., przez Jezusa Chrystusa.

Proroctwa na temat przyszłości

Zbliżając się do końca swojej misji Jezus (pokój niech będzie z nim) uczynił kilka proroctw o przyszłości. Przemawiając w formie przypowieści rzekł (Mt 21:33-46):

Był pewien gospodarz, który zasadził winnicę, ogrodził ją płotem, wkopał w nią prasę i zbudował wieżę i oddał ją w dzierżawę rolnikom i wyjechał do dalekiego kraju. A kiedy nastał czas winobrania, posłał swoje sługi do rolników, aby odebrali jego owoce. A rolnicy chwycili jego sługi, jednego zabili, a drugiego zabili, trzeciego zaś ukamienowali. Wtedy posłał inne sługi, więcej niż za pierwszym razem, ale uczynili im to samo. A w końcu posłał do nich syna swego, mówiąc: Uszanują syna mego. Lecz rolnicy, zobaczywszy syna, mówili między sobą: To jest dziedzic; chodźcie zabijmy go, a posiądziemy dziedzictwo jego. I chwycili go, wyrzucili poza winnicę i zabili. Gdy więc przyjdzie pan winnicy, co uczyni z owymi rolnikami? Odpowiedzieli Mu: Wytraci sromotnie tych złoczyńców, a winnicę wydzierżawi innym rolnikom, którzy wydadzą mu owoce we właściwym czasie. Jezus (pokój z nim) rzekł do nich: Czy nigdy nie czytaliście w Pismach: kamień, który odrzucili budowniczowie, stał się kamieniem węgielnym; Pan to sprawił i to jest cudowne w oczach waszych?

Dlatego powiadam wam, że Królestwo Boże będzie wam zabrane, a dane narodowi, który będzie wydawał jego owoce. A kto upadnie na ten kamień, rozbije się, a na kogo on spadnie, to zmiażdży go. A gdy arcykapłani i faryzeusze wysłuchali Jego przypowieści, zrozumieli, że o nich mówi. I usiłowali go pojmać, ale bali się ludu, gdyż miał go za proroka.

W Ewangelii Jana (14:26) mamy:

Lecz Pocieszyciel, Duch Święty, którego Ojciec pośle w imieniu moim, nauczy was wszystkiego i przypomni wam wszystko, co wam powiedziałem.

W Ewangelii Mateusza(23:38-39) mamy:

Oto wam dom wasz pusty zostanie. Albowiem powiadam wam: Nie ujrzycie mnie odtąd, aż powiecie: Błogosławiony, który przychodzi w imieniu Pańskim.

W Ewangelii Jana (16:13) mamy:

Lecz gdy przyjdzie On, Duch Prawdy, wprowadzi was we wszelką prawdę, bo nie sam od siebie mówić będzie, lecz cokolwiek usłyszy, mówić będzie, i to, co ma przyjść, wam oznajmi.

Koran stwierdza, że Jezus (niech spoczywa w pokoju) potwierdził proroctwa Mojżesza (niech spoczywa w pokoju) na temat Świętego Proroka (pokój i błogosławieństwo Allacha niech będzie z nim), jak również dał dobrą nowinę o przyjściu proroka podobnego do niego. (Święty Koran 61:7)

Prorok Muhammad (pokój i błogosławieństwo Allaha z nim) pochodził z potomstwa Proroka Izmaela (niech spoczywa w pokoju), kamienia odrzuconego na kraniec świata. Królestwo Boże zostało zabrane od Izraelitów i przyznane Izmaelitom. On jest pocieszycielem, który pojawił się dokładnie we właściwym czasie. Chwała Boga przejawia się w nim. On jest duchem prawdy. Nic nie powiedział z własnej woli, a co kiedykolwiek usłyszał od Boga przekazał ludziom w dziewiczej czystości. Zapis jego objawienia w postaci Świętego Koranu jest jaskrawym świadectwem spełnienia proroctwa w osobie Proroka Muhammada(saw).

Kończąc, mówimy błogosławieni są rzeczywiście ci, którzy uwierzyli w Tego, który przyszedł po Jezusie (niech spoczywa w pokoju) w imię Pana.