Muhammad(saw) wspaniały wzór (20) - Stowarzyszenie Muzułmańskie Ahmadiyya
W imię Allaha Miłosiernego Litościwego
Nie ma nikogo godnego czci oprócz Allaha i Muhammad jest Jego Posłańcem
Muzułmanie którzy wierzą w Mesjasza,
Hazrat Mirza Ghulam Ahmad Qadiani (as)
Powiązane treści

Muhammad(saw) wspaniały wzór (20)

Khalifatul Masih V, Piąty Następca Obiecanego Mesjasza

Kazanie Piątkowe wygłoszone w meczecie Mubarak, Tilford, Wielka Brytania

Życie Świętego Proroka (saw) – wydarzenia podczas bitwy pod Uhud & Modlitwy za Palestynę.

Po wyrecytowaniu TaszahhudTa’ałłuz i Sura al-Fatihah, Jego Świątobliwość Hazrat Mirza Masroor Ahmad (aba) powiedział, że opowiadał o wydarzeniach związanych z bitwą pod Uhud.

Dlaczego niektórzy Towarzysze opuścili swoje stanowiska na wzgórzu

Kalif (aba) powiedział, że podczas bitwy niewierni ponieśli ogromne straty z rąk muzułmanów i zostali zmuszeni do ucieczki. Jednakże, pomimo instrukcji Proroka (saw), większość Towarzyszy stacjonujących na wzgórzu opuściła swoje posterunki, przez co muzułmanie ponieśli wielkie straty. Widząc uciekających niewiernych, muzułmanie ruszyli za nimi i w pośpiechu, pomimo wezwań, aby tego nie robić, wielu łuczników na wzgórzu również poszło za niewiernymi. Wielu historyków stwierdziło, że pośpiech tych Towarzyszy wynikał z chęci zdobycia łupów wojennych. Jednakże stwierdzenie tego w odniesieniu do Towarzyszy Proroka (saw) nie wydaje się trafne.

Jego Świątobliwość (aba) powiedział, że niektórzy historycy oparli to twierdzenie na swoim zrozumieniu następującego wersetu Świętego Koranu:

,,I Allah, zaiste, dobrą dla was uczynił Swą obietnicę, kiedy zabijaliście i  niszczyliście ich za Jego przyzwoleniem, aż do czasu, kiedy opuściła was odwaga i zaczęliście się między sobą sprzeczać na temat tego rozkazu i odmówiliście posłuszeństwa po tym, jak On wskazał wam to, co miłujecie, wycofał Swą pomoc. Wśród was byli tacy, którzy pragnęli tego świata. I między wami byli tacy, którzy pragnęli Życia Przyszłego. Wtedy On odwrócił was od nich, aby was wypróbować – a z pewnością wybaczył wam, a Allah jest Miłosierny dla wierzących.’’ (Święty Koran, 3:153)

Hudhur (aba) powiedział, że kiedy Towarzysze byli gotowi poświęcić wszystko, co mieli dla islamu i Proroka (saw), kiedy oddali już wszystko, co mieli, a nawet zapragnęli stopnia męczeństwa, wtedy nie można powiedzieć, że Towarzysze gonili za łupami wojennymi. Wojen tych nie toczono dla łupów, raczej łupy były wtórnym rezultatem bitwy.

Dlatego też stwierdzenie, że Towarzysze opuścili wzgórze z powodu chęci pośpiesznego poszukiwania łupów, nie wydaje się trafne. Bardziej prawdopodobne wydaje się raczej to, że widząc ucieczkę niewiernych, założyli pewny zwycięski koniec bitwy. Albo widzieli, że ich bracia toczą walkę twarzą w twarz, i chcieli wziąć w niej udział. Jednakże ich wyznaczony przywódca Hazrat Abdullah bin Jubair (ra) nawoływał ich, aby pozostali na swoich stanowiskach.

Jego Świątobliwość (aba) zacytował Hazrat Mirza Bashiruddin Mahmud Ahmada (ra), który opisał, że doczesnym pragnieniem, o którym mowa w zacytowanym powyżej wersecie, było pragnienie Towarzyszy, aby aktywnie brać udział w walce twarzą w twarz, co z pewnością było ziemskim pragnieniem w porównaniu z instrukcjami, jakie otrzymali od Świętego Proroka (sa), aby pozostać na swoim stanowisku. Innymi słowy, mając przykazanie od Proroka Allaha, szukali czegoś, co na pozór wydawało się bardziej kuszące, innymi słowy angażowania się w aktywną walkę na rzecz Allaha. Co więcej, ze swojego punktu widzenia, myśląc, że bitwa została wygrana, Towarzysze na wzgórzu z pewnością chcieliby dołączyć do swoich braci w radości z tego zwycięstwa. To wyjaśnienie byłoby bardziej odpowiednie dla honoru Towarzyszy Proroka (saw).

Kalif (aba) powiedział, że Khalid bin Łalid, widząc, że muzułmanie opuścili gardę, zawrócił z pozostałą armią Mekki i zaatakował muzułmanów. Amra, kobieta z armii Mekki, podniosła ich flagę i zaczęła nią wściekle machać, aby zasygnalizować uciekającym mekkańczykom, że powinni wrócić. Ostatecznie wielu muzułmanów poniosło śmierć męczeńską, a to, co niegdyś było zwycięstwem, zamieniło się w tragedię. Po tym ataku mekkańczyków muzułmanie byli całkowicie rozproszeni i niezorganizowani. Nie posiadali żadnej formalnej rangi, więc doszło do szalonej sceny, gdy próbowali odeprzeć ofensywę Mekki.

Podczas tego zamieszania ojciec (ra) Hazrat Hudhaifaha zginął przypadkowo z rąk muzułmanów, ponieważ go nie rozpoznali. Dowiedziawszy się o tym, Prorok (saw) zapragnął ofiarować pieniądze jako zadośćuczynienie, jednakże Hazrat Hudhaifah (ra) upierał się, że nie chce przyjmować pieniędzy, podnosząc w ten sposób swoją pozycję w oczach Boga i Jego Posłańca (saw).

Męczeństwo Hazrat Hamzaha (ra)

Jego Świątobliwość (aba) powiedział, że Hazrat Hamzah (ra) również zginął w tej bitwie i zacytował Hazrat Mirza Bashira Ahmada (ra), który pisze:

,,Hazrat Hamzah (ra), który oprócz tego, że był prawdziwym wujem Proroka (saw), był także jego przybranym bratem, walczył dzielnie. Gdziekolwiek się zwrócił, szeregi Quraisz zostały rozdarte. Jednak wróg również zastawił na niego zasadzkę.

Jubair bin Mut’im specjalnie przywiózł ze sobą abisyńskiego niewolnika imieniem Wahshi i obiecał uwolnić go pod warunkiem, że znajdzie jakiś sposób i zemści się, zabijając Hamzaha (ra), który zabił Ta’imaha bin 'Adiyy, wuja Jubaira ze strony ojca w bitwie pod Badr. W związku z tym Wahshi gdzieś się ukrył i przygotował zasadzkę na niego.

Kiedy Hazrat Hamzah (ra) zaatakował kogoś i przeszedł obok tego miejsca, zabójca dobrze wycelował i rzucił swoją małą lancę poniżej pępka, która natychmiast przebiła ciało. Hamzah (ra) zachwiał się i upadł na ziemię, ale zebrał siły, aby ponownie wstać i próbował wykonać skok w kierunku Wahshiego, ale ponownie potknął się na ziemię i zakończył życie. W ten sposób rozbity został mocny filar muzułmańskiej armii.

Kiedy Święty Prorok (saw) został poinformowany, że Hamzah (ra) został zabity, był głęboko zasmucony. Istnieje narracja, że ​​po Ghazwah w Ta’if, kiedy zabójca Hamzaha (ra) stanął przed Prorokiem (saw), chociaż mu przebaczył ze względu na miłość do Hamzaha (ra), poinstruował, aby Wahshi nie powinien stawiać się przed nim.

Przy tej okazji Wahshi postanowił w swoim sercu, że nie spocznie, dopóki nie użyje tej samej ręki, którą zamęczył wuja Posłańca Boga, aby zabić wielkiego wroga islamu. W związku z tym w czasie Kalifatu Hazrat Abu Bakr a(ra), w bitwie pod Yamamah, wypełnił tę przysięgę, zabijając Musailimaha Kadhdhaba, fałszywego pretendenta do proroctwa.

(Życie i charakter Pieczęci Proroków (saw), tom 2, s. 334)

Kalif (aba) powiedział, że ciało Hazrat Hamzaha (ra) również zostało okaleczone po jego męczeńskiej śmierci, a jego wątrobę pobrano i zabrano do Hind, która ją przeżuła. Słysząc to, Prorok (saw) był bardzo zasmucony. Udał się do ciała Hazrat Hamzaha (ra) i wyraził swój ogromny smutek, mówiąc, że nigdy nie czuł bólu tak jak w tamtej chwili. Święty Prorok (saw) powiedział, że przyszedł anioł Gabriel i poinformował go, że Hazrat Hamzah (ra) został zapisany w siedmiu niebiosach jako lew.

Wyrozumiałość (ra) siostry Hazrat Hamzaha w obliczu jego męczeństwa

Jego Świątobliwość (aba) powiedział, że siostra Hazrat Hamzaha (ra) również wykazała się wielką cierpliwością. Widząc jej podejście, Święty Prorok (saw) nie chciał, aby widziała zmarłe ciała, co byłoby niepokojące, więc Święty Prorok (saw) wysłał Hazrat Zubaira (ra), aby ją powstrzymał. Podchodząc, Hazrat Zubair (ra) zdał sobie sprawę, że to jego matka Safiyyah (ra). Gdy Hazrat Zubair (ra) podszedł, jego matka Safiyyah (ra) odepchnęła go na bok, mówiąc, że nie może jej powstrzymać. Jednakże przekazał jej, że Prorok (saw) poinstruował ją, aby nie zbliżała się do niej, ponieważ zobaczyłaby ciała zmarłych.

Dopiero po usłyszeniu instrukcji Proroka (sa) zatrzymała się i podała Hazrat Zubairowi (ra) dwa prześcieradła, które przyniosła, aby owinąć ciało swojego brata, Hazrat Hamzaha (ra). Następnie poprosiła, aby pomimo świadomości, że ciało jej brata zostało okaleczone, że chciała je zobaczyć i obiecała, że ​​nie będzie płakać. Święty Prorok (sa) udzielił jej pozwolenia i ujrzawszy ciało swojego brata, stanęła odważna jak lew i choć z jej oczu płynęły łzy, nie wydała ani jednego dźwięku. Święty Prorok (saw) również stał przy niej, a z jego błogosławionych oczu również płynęły łzy.

Jego Świątobliwość (aba) zacytował Pierwszego i Drugiego Kalifa, którzy opisali ogromną cierpliwość, jaką Prorok (saw) okazał w związku z tą tragedią.

Jego Świątobliwość (aba) powiedział, że w przyszłości będzie nadal opowiadał o tych wydarzeniach.

Apel o modlitwę za Palestyńczyków w obliczu utrzymującej się wobec nich niesprawiedliwości

Jego Świątobliwość (aba) ponownie wezwał do modlitwy za lud Palestyny. Niech Allah umożliwi światu rzeczywiste podjęcie działań przeciwko niesprawiedliwości. Chociaż pojawia się coraz więcej głosów i ludzie mówią, że dochodzi do niesprawiedliwości, wydaje się jednak, że wszyscy boją się izraelskiego rządu. 

Jest albo tak, albo świat zachodni jest w naturalny sposób przeciwny światu muzułmańskiemu i żywi do niego nienawiść, przez co nie chce, aby skończyły się niesprawiedliwości wobec niego, lub nie podejmuje niezbędnych działań, aby położyć kres niesprawiedliwościom. Nie uważają, że te niesprawiedliwości są popełniane wobec niewinnych dzieci, kobiet i osób starszych.

Dlatego nie możemy im w pełni zaufać, musimy jednak nadal starać się pomóc im zrozumieć, a także nadal musimy się modlić.

Niech Allah umożliwi muzułmańskiemu światu wzmocnienie swojego głosu, aby mógł podnieść swój głos i położyć kres tej niesprawiedliwości.

Modlitwy pogrzebowe

Jego Świątobliwość (aba) powiedział, że zaocznie poprowadzi dwie modlitwy pogrzebowe za następujących zmarłych członków:

Szejk Ahmad Hussain Abu Sardana, który mieszkał w Gazie. W ostatnich dniach zginął śmiercią męczeńską w wyniku izraelskiego nalotu. Jest pierwszym Ahmadi, który zginął śmiercią męczeńską podczas obecnej wojny. Studiował na Uniwersytecie Al Azhar. Pewnego dnia przybył do Kababir z okazji Iid i odwiedził meczet Ahmadi, gdzie misjonarz mówił o potrzebie Imama Mahdiego, co wzbudziło jego zainteresowanie. Jego zmarły ojciec poradził mu, że jeśli kiedykolwiek dowie się o Imamie Mahdim, powinien przysięgać wierność, dlatego tego samego dnia przyjął Ahmadiyyat. Ludzie w jego okolicy uważali go za mędrca, uczonego.

Uwielbiał Święty Koran i czytał go w całości w ciągu tygodnia. W bombardowaniu ranna została także jego żona. Jego Świątobliwość (aba) również modlił się o jej powrót do zdrowia. Żywił głęboki szacunek i poważanie dla Obiecanego Mesjasza (as) i Kalifatu. Nagrał wiadomość głosową dla Hudhura(aba), w której przekazał mu swoje uczucia i odnowił przysięgę wierności. Kalif (aba) modlił się, aby Allah podniósł jego pozycję i zapewnił uzdrowienie jego żonie.

Niech Allah przyjmie jego modlitwy za naród palestyński i zaprowadzi tam pokój, jednocześnie umożliwiając mu zaakceptowanie Obiecanego Mesjasza (as).

Niedawno zmarł Uthman Ahmad z Kenii. Służył Wspólnocie przez wiele lat po przyjęciu Ahmadiyyat. Wiernie wypełnił przysięgę wierności. Przetłumaczył różne książki na język suahili. Posiadał wiele wspaniałych cech. Regularnie odmawiał tahadżdżud (dobrowolne modlitwy przed świtem). Bardzo szanował misjonarzy i dbał o ich honor. Jego Świątobliwość (aba) skomentował, że misjonarze również powinni dawać doskonały przykład. Jego Świątobliwość (aba) modlił się, aby Allah udzielił mu przebaczenia i miłosierdzia, podniósł jego pozycję i umożliwił jego dzieciom kontynuowanie dziedzictwa jego cnót.

Podsumowanie przygotowane przez The Review of Religions.

Udostępnij