Ahmadiyyat: Uzdrowienie z wrogości - Stowarzyszenie Muzułmańskie Ahmadiyya
W imię Allaha Miłosiernego Litościwego
Nie ma nikogo godnego czci oprócz Allaha i Muhammad jest Jego Posłańcem
Muzułmanie którzy wierzą w Mesjasza,
Hazrat Mirza Ghulam Ahmad Qadiani (as)
Powiązane treści

Ahmadiyyat: Uzdrowienie z wrogości

Khalifatul Masih V, Piąty Następca Obiecanego Mesjasza

Odpowiadanie na prześladowania i ucisk Modlitwą i współczuciem

Po wyrecytowaniu TashahhudTa’ałłuz i Surah Al-Fatihah, Jego Świątobliwość Hadhrat Mirza Masroor Ahmad (aba) powiedział, że w ostatnich dniach muzułmański duchowny mówił w mediach społecznościowych, że jeśli na świecie panuje jakikolwiek nieporządek, to z powodu „Qadianis” [muzułmanów Ahmadi]. Użył tego jako środka, aby usprawiedliwić okrucieństwa wobec Ahmadi, a nawet ich zabijanie.

Jego Świątobliwość (aba) powiedział, że są to taktyki, których używają i tak było od początku istnienia Ahmadiyyat. Ale to dzięki łasce Bożej przyjęliśmy Imama Wieku, który nauczał, że słuchając ich słów i widząc wysiłki przeciwko nam, musimy pozostać cierpliwi. To właśnie tacy „przywódcy niewiernych” wprowadzili w błąd ogólną populację muzułmańską, która nie zna nic lepszego, w kierunku okrutnego traktowania Ahmadi. Jednak ci duchowni, którzy mają wiedzę, wiedzą, że to, co mówią, nie jest oparte na prawdzie, chcą jedynie wzniecić nieporządek, aby utrzymać swoją pozycję wśród ludzi.

Naszym obowiązkiem jest modlić się

Jego Świątobliwość (aba) powiedział, że Bóg wie lepiej, jaki będzie ich koniec. Naszym jedynym obowiązkiem jest modlitwa.

 Jego Świątobliwość (aba) powiedział, że jak stwierdził we wcześniejszym kazaniu w Iid, naszym obowiązkiem jest modlić się nawet za naszych przeciwników.

Ta opozycja nie jest niczym nowym, raczej występuje od czasów Obiecanego Mesjasza (as). Był nieustannie atakowany, podobnie jak ci, którzy go zaakceptowali. W rzeczywistości martwili się[opozycja], że gdyby ludzie usłyszeli, co miał do powiedzenia Obiecany Mesjasz (as), zaakceptowaliby go. Dlatego nie tylko powstrzymywali tych, którzy podróżowali, aby go słuchać, ale wręcz atakowali ich. W odpowiedzi jednak Obiecany Mesjasz (as) modlił się za takich ludzi.

Jego Świątobliwość (aba) powiedział, że pomimo tych wysiłków ludzie nadal będą akceptować Obiecanego Mesjasza (as) i tak jest dzisiaj. Zawsze będziemy modlić się i w ten sposób będziemy szerzyć miłość na świecie. Mimo wysłuchania ostrych słów, które o nas padły, nadal się za nich modlimy.

Bóg Wszechmogący poinformował Obiecanego Mesjasza (as), że ich działania są spowodowane brakiem zrozumienia i błędną miłością do Proroka (sa) – choć wprowadzeni w błąd, twierdzą, że go kochają. Dlatego Bóg Wszechmogący poinstruował Obiecanego Mesjasza (as), aby nie modlił się przeciwko nim, ale raczej modlił się za nich.

Wytrwałość Obiecanego Mesjasza (as)

Jego Świątobliwość (aba) opowiedział o incydencie opowiedzianym przez Hadhrata Mirzy Bashiruddina Mahmuda Ahmada (ra), który powiedział, że gdy był młody, Obiecany Mesjasz (as) był w Lahore, a gdy szedł ulicami, ludzie stali na dachach i przeklinaj Obiecanego Mesjasza (as). Opowiada, że ​​widział nawet starszego mężczyznę ciągle powtarzającego te same przekleństwa. Innym razem ktoś zaatakował Obiecanego Mesjasza (as) od tyłu, a nawet mówi się, że czasami był obrzucany kamieniami. Takie były to trudności, z którymi miał się zmierzyć Obiecany Mesjasz (as). Jednak w dwuwierszu objawionym Obiecanemu Mesjaszowi (as), Bóg powiedział, że chociaż ci ludzie go skrzywdzili, robili to, ponieważ wierzyli, że jest to spowodowane ich miłością do Proroka (sa),

Jego Świątobliwość (aba) dalej zacytował Hadhrata Mirzę Bashiruddina Mahmuda Ahmada (ra), który powiedział, że gdyby ci przeciwnicy wiedzieli, jak bardzo kocha Proroka (sa), rzuciliby się w stronę Ahmadiyyat. Obiecany Mesjasz (as) powiedział, że jeśli tacy ludzie nam sprzeciwiają się, to jest to spowodowane ich niezrozumieniem. Dlatego powinniśmy się za nich modlić i oświecić ich.

Jego Świątobliwość (aba) powiedział, że powinniśmy modlić się za naszych przeciwników, ponieważ to od nich ludzie ostatecznie przyjmą Obiecanego Mesjasza (as).

Pewnego razu towarzysz Obiecanego Mesjasza (as) słyszał Obiecanego Mesjasza (as) obficie płaczącego w modlitwie. Słyszał, jak modlił się do Boga, że ​​plaga się rozprzestrzeniła, a jeśli wszyscy ci ludzie zginęliby z jej powodu, to kto zostałby pozostawiony, by przyjąć Boga? Ta plaga została przepowiedziana przez Proroka (sa) w wyniku niewiary ludzi i została również przepowiedziana w proroctwach przekazanych Obiecanemu Mesjaszowi (as). Jednak, gdy plaga się rozprzestrzeniła, Obiecany Mesjasz (as) modlił się za tych samych ludzi, dzięki którym się objawił.

Ratowanie ludzi Modlitwami

Jego Świątobliwość (aba) powiedział, że w związku z tym nie możemy modlić się przeciwko takim ludziom, a raczej musimy pomóc ich uratować, modląc się za nich.

Ahmadiyyat powstał właśnie w celu ratowania muzułmanów.

Dlatego otrzymaliśmy zadanie pomagania ludziom osiągać wielkie wyżyny, jak więc możemy przeciwko nim modlić się?

Wiemy, że chociaż istnieje frakcja naszych przeciwników, na którą po prostu wpłynęli, ale jest też inna frakcja, która po prostu poszła za ich przykładem. Ale kiedy zdadzą sobie sprawę, jak bardzo Ahmadi kochają Proroka (sa), sami zaświadczą, że Ahmadi to są ci na świecie, którzy podtrzymują cześć Proroka (sa). Widzimy, że ci, na których kiedyś wpłynęli przeciwnicy, teraz zdają sobie sprawę z prawdy i akceptują Ahmadiyyat.

Jego Świątobliwość (aba) powiedział, że jest wielu ludzi, którzy piszą do niego listy, mówiąc, że kiedy szczerze rozważali i szukali prawdy, w końcu ujrzeli światło i teraz chcą zaakceptować Ahmadiyyat. Tak było od czasów Obiecanego Mesjasza (as), a także w przypadku wszystkich innych Kalifów. Dlatego też, kiedy przeciwnicy podnoszą głos i podejmują działania przeciwko nam, wykonują naszą pracę, rozpowszechniając nasze przesłanie w sposób, w jaki być może nie byliśmy w stanie.

Jego Świątobliwość (aba) powiedział, że naszym obowiązkiem jest modlić się i zachować cierpliwość. To najlepszy sposób działania, który doprowadzi nas do sukcesu.

Naszym obowiązkiem jest, aby nasze myśli i serca były wolne od złośliwości wobec innych muzułmanów. Musimy nadal modlić się, aby Allah pozwolił im ujrzeć prawdę i aby zaakceptowali Imama Wieku.

Podsumowanie przygotowane przez The Review of Religions. 

Udostępnij