Wstęp Allah w nauce Islamu - Wykładu ,Allah w nauce Islamu’- Bóg - Allah
W imię Allaha Miłosiernego Litościwego
Nie ma nikogo godnego czci oprócz Allaha i Muhammad jest Jego Posłańcem
Muzułmanie którzy wierzą w Mesjasza,
Hazrat Mirza Ghulam Ahmad Qadiani (as)
Wstęp Allah w nauce Islamu

Wstęp – Allah w Nauce Islamu

Wstęp – Allah w Nauce Islamu – Szkoły świeckie przyczyniły się do utraty zaufania człowieka w jego pochodzenie, jego naturę i życie, doprowadziły do przedkładania luksusu, przepychu i dostatku nad wartości duchowe, doprowadziły do frustracji, popchnęły do upadku moralnego oraz zaczęły utwierdzać w przekonaniu, iż pochodzi on od małpy. Coraz bardziej człowiek oddalał się od swego charakteru, zaczęła się u niego coraz wyraźniej objawiać agresja, brutalność oraz brak zrozumienia dla innych. Wynikiem takiego myślenia stały się szkoły rasizmu, które jeszcze bardziej oddaliły człowieka od człowieczeństwa, cywilizacji i sprawiedliwości. Człowiek coraz bardziej zaczął pogrążać się w walce o przetrwanie nie bacząc na cenę, jaką przyjdzie za to zapłacić.

Chcieliśmy w tym właśnie momencie rozpocząć temat ze względu na duże znaczenie zjawiska wypierania się Stwórcy i negowania Jego istnienia, Jego związku z pojęciem wiary i drogi jaką wybrał w kształtowaniu człowieka przy pomocy religii, tym bardziej, że ateiści twierdzą, iż wszystkie religie, a zwłaszcza Islam pominęły problem ateizmu, a Koran nie skrytykował go, ani nie obalił mimo, że ateizm jest jednym z ruchów skierowanych przeciwko religii. Brak w księgach religijnych jakiejkolwiek wzmianki o ateizmie, tłumaczą tym, że w dawnych czasach zjawisko to nie było zbyt rozpowszechnione, dodają też, że gdyby religia pochodziła od Boga, to z pewnością ateizm jako zjawisko nie zostałby pominięty. Z całą stanowczością oświadczam, że teza ta jest kłamstwem wyssanym z palca, skierowanym również w stronę Świętego Koranu.

Ateizm

Gdybyśmy zapytali jakiegokolwiek ateistę : Co to jest ateizm ? odpowiedziałby prawdopodobnie, że : jest to przekonanie, iż cały wszechświat nas otaczający i wszystko co się w nim znajduje jest jedynie materią, która jest wieczna. Odpowiedź ta sugeruje, że Stwórca wszechświata nie istnieje, a wszystko opiera się na dążeniu do zaspokajania pragnień do tego stopnia, że stają się one celem do którego człowiek dąży za wszelką cenę, pragnienia stają się idolem i bogiem.

Koran nie przemawia do bezbożnych w sposób bezpośredni wyróżniając ich spośród niewierzących i politeistów. Ateizm w istocie jest jednym z rodzajów politeizmu i potwierdzenie tego znajdziemy w języku arabskim w Koranie w Surze Al-Jathiyah (Al-Dżasija) w wersetach 24-25 :

Czy rozważyłeś przypadek tego, kto swoje przyziemne żądze wziął sobie za boga i kogo Allach na podstawie swej doskonałej wiedzy uznał za takiego, którego zboczył z drogi, i którego uszy i serca On sam zapieczętował, i na którego oczy On sam spuścił zasłonę? Kto zatem poprowadzi go po tym, jak Allach wyda już o nim swą decyzję? Czy zatem nie będziecie rozsądni?

I powiadają:,, Nie ma dla nas niczego poza tym oto naszym życiem doczesnym. Umieramy i żyjemy, a nie niszczy nas nic tylko Czas’’. Oni jedni nie mają o tym prawdziwej wiedzy. Oni snują wyłącznie przypuszczenia.

Zauważyć możemy, że Koran zaliczył ateizm i jego zwolenników do politeistów, którzy ze swej pasji czynili boga. Mogą to czynić jedynie ludzie, którzy są przekonani o wieczności i niezmienności świata, braku drugiego życia, gdyż stali się oni niewolnikami swych pragnień, które zajęły w ich życiu czołowe miejsce, dla których warto podjąć wszelkie ryzyko i poświęcenie aby je tylko zrealizować, niezależnie od kosztów i trudów aby zbliżyć się do nich, tak jak człowiek wierzący stara się jak najbardziej zbliżyć do Boga.

Ateizm to tragedia ludzka i katastrofa kulturalna, którą Bóg wskazał nam za pośrednictwem Koranu, wskazał, że jest to filozofia materialistyczna, która podobnie jak większość wcześniejszych filozofii, oparta została w większym stopniu na mniemaniu, niż na pewności, dlatego też zniknie bez śladu.

Wszechświat -Wieczny Czy Stworzony?

Dwa ostatnie wieki, zwłaszcza wiek dziewiętnasty to jałowe dyskusje na temat „wszechświat”, czy jest „wieczny”, czy też „stworzony”.

Fizyk Newton przedstawił ludzkości trzy absolutne prawdy – materię, czas i miejsce. Powiedział on :

„Miejsce jest nieograniczone ze swej natury, nie posiada więzi z czymkolwiek poza nim samym, jest ono niezmienne i nieruchome. Czas jest absolutny albo prawidłowy, z racji swej natury płynie niezmiennie, bez żadnej wiążącej go więzi z czymkolwiek poza nim.”

Uczony Darwin za pomocą swych odkryć w dziedzinie biologii tłumaczył zjawiska zachodzące w przyrodzie. Opierał się w swych odkryciach na dwóch elementach – konieczności i przypadkowości. Rozpowszechniał i wspierał koncepcję o bezcelowości egzystencji.

Nauki Darwina i Newtona łącząc się, stworzyły podstawę naukową potwierdzającą wieczność materii, a co za tym idzie wieczność wszechświata i wszystkich stworzeń. Stwierdzenie to skłoniło kilku filozofów m.in. Marksa i Freuda do tworzenia nowych społecznych, ekonomicznych i politycznych teorii, których solidną podstawą była właśnie wieczność materii. Odkrycia naukowe dokonane w dwudziestym wieku obaliły absolutne zapewnienia Newtona, gdyż fizyk Einstein uwolnił ten dział nauki od tego, co Newton nazwał prawdą czasu i miejsca. Einstein badaniami udowodnił, że relacje czasu, miejsca i ruchu mogą być zdefiniowane jedynie jako osobista postawa tego, kto kontroluje rzeczy materialne. Przełomem okazało się odkrycie składu atomu, wówczas naukowcy całkowicie odeszli od fizyki Newtona, było tak, aż do czasu gdy fizyk Georg Gamow podał teorię wielkiego wybuchu, w której wykazał, że drobiny mniejsze od atomu tworzą, w pierwszych etapach swego rozwoju, to co przypomina wszechświat. Okazało się, że materia wszechświata jest tworem, który jest dziełem absolutnego i nieograniczonego umysłu, który powstał ok.12-20 mld lat temu. Nie jesteśmy jednakże w stanie stwierdzić, jak długo ten wszechświat będzie jeszcze istniał.

Naukowe odkrycia dwudziestego wieku pozwoliły na wysnucie tezy, że wszechświat ma początek i koniec, i że został stworzony. Rozumowanie to obala dziewiętnastowieczne teorie, które mówią, że materia będzie wiecznie żywa. Odkrycia te pokrywają się z treścią zawartą w Koranie w Surze Al-Anbiya wersety 31-32:

 Czy niewierni nie wiedzą, że niebiosa i ziemia były ściśnięte masą, którą my potem otworzyliśmy? Z wody zaś utworzyliśmy wszelką żywą istotę. Czyż zatem nie uwierzą?

I umieściliśmy na ziemi mocne góry, aby ona nie drżała wraz z nimi, i uczyniliśmy na niej szerokie drogi, aby mogli być dobrze prowadzeni.

Zauważyć możemy, że naukowcy europejscy wieku dwudziestego przebyli już okres ateizmu, przeszli elementy przypadkowości oraz konieczności i wkraczają w etap, jak go nazwali, absolutnej woli i absolutnego rozumu.

Dzieła Boga

Czytając analizy badań naukowych fizyka Henrego Marżeno natkniemy się na takie m.in. słowa :

„Skoro przypadkowość i konieczność nie są w stanie wytłumaczyć zjawiska piękna zachodzącego w przyrodzie, dlatego oprócz tych dwóch elementów musi istnieć jeszcze jakiś inny.”

i jeszcze

„Przypatrzmy się jak rzemieślnik wytwarza nóż do krojenia chleba. Jest koniecznym, aby nóż ten miał ostrze, gdyż bez niego nie pokroiłby chleba, natomiast zaprojektowanie dekoracyjnej rączki nie jest koniecznością, gdyż nożem bez ozdób można spokojnie pokroić chleb. Rzemieślnik sam decyduje czy narzędzie to ozdobić, czy też nie. Rączka noża może mieć różny kształt, który może być w każdej chwili zmieniony z woli rzemieślnika, jest to również powód do podjęcia wyboru, gdyż artysta dąży nie tylko do tego aby nóż był ostry ale również pragnie aby się pięknie prezentował. Jak widzimy w tym momencie stworzenie rączki nie jest dziełem przypadkowości i konieczności, lecz jest wolnością wyboru, która zostaje dokonana za pomocą umysłu. Jest to droga pośrednia pomiędzy przypadkowością a koniecznością. Dlatego też piękno, które obserwujemy w przyrodzie nie może być dziełem przypadkowości. Musi być jakaś przyczyna jego istnienia, gdyż nie ma absolutnie żadnej konieczności, aby piękno istniało w zwierzętach, roślinach czy też przedmiotach martwych. Możemy z tego wysnuć wniosek, że piękno w przyrodzie wynika z przyczyny nie podlegającej konieczności, którą jest umysł. Istnieje więc umysł, który jest odpowiedzialny za piękno przyrody i który za nią stoi, wszyscy ludzie umysł ten określają mianem Boga’’.

Naukowcy zaczęli zauważać dzieła Boga, w płatkach śniegu, zachodzie słońca, w trawach rosnących na łąkach, zaczęli rozumieć, że wspaniałość i okazałość piękna przyrody nosi podpis Boga, do egzystencji Którego nie ma podobieństwa. Naukowcy ci uratowali się przed ateistyczną obrożą, którą ateiści założyli wokół umysłu i myśli człowieka, rozszerzył się ich horyzont widzenia rzeczy, droga przed nimi stała się wyraźna i bardziej klarowna w poznawaniu istnienia Boga. W Koranie w Surze Al-Fatir, wersety:28-29, czytamy:

 Czy nie widzisz, że Allach zsyła wodę z nieba i dzięki niej my tworzymy owoce rożnych barw, w górach zaś są rysy białe i czerwone, w różnych odcieniach, a inne czarne jak kruki?

I podobnie istnieją ludzie i zwierzęta, i bydło w różnych kolorach. Jedynie ci spośród Jego sług, którzy obdarzeni są wiedzą, boją się Allacha. Zaprawdę Allach jest potężny, Najbardziej Przebaczający.