Muhammad(saw) wspaniały wzór (42)
Kazanie Piątkowe wygłoszone w meczecie Mubarak, Tilford, Wielka Brytania
Wyprawa Banu Mustaliq i lekcje, jakie można wyciągnąć z Muharram
Po wyrecytowaniu Taszahhud, Ta’ałłuz i Sury al-Fatihah, Jego Świątobliwość Hadhrat Mirza Masroor Ahmad (aba) powiedział, że wspomni o dwóch wyprawach.
Wyprawa Badr al-Mau’id
Hudhur (aba) powiedział, że wspomni o wyprawie Banu Mustaliq, znanej również jako wyprawa Muraisi.
Kalif (aba) powiedział, że wśród historyków istnieją różne opinie co do tego, kiedy ta wyprawa miała miejsce. Niektórzy uważają, że miała miejsce w Szaban 6 AH, podczas gdy inni mówią, że miała miejsce w 5 AH. Istnieje narracja w Sahih al-Bukhari, która wspomina, że wyprawa miała miejsce w 4 AH. Podczas gdy komentarz Bukhari mówi, że zostało to napisane przez pomyłkę i miało oznaczać 5 AH. Zgodnie z badaniami Hazrat Mirzy Bashira Ahmada (ra) ta wyprawa miała miejsce w 5 AH.
Jego Świątobliwość (aba) powiedział, że ta wyprawa jest znana jako Wyprawa Banu Mustaliq, ponieważ miała miejsce z odłamem Mustaliq plemienia Khuza’ah. To plemię mieszkało przy studni zwanej Muraisi’, dlatego też jest znane jako Wyprawa Muraisi. To miejsce zamieszkania znajdowało się 116 mil od Medyny.
Bezczelność plemienia Banu Mustaliq
Khalifatul Masih (aba) powiedział, że Banu Mustaliq byli sojusznikami Quraisz. Przysięgli, że pozostaną zjednoczeni z Quraisz i dlatego Banu Mustaliq walczyli u boku Quraisz podczas bitwy pod Uhud. Jednym z powodów tej wyprawy było to, że Banu Mustaliq stali się bardzo bezczelni w swoim sprzeciwie wobec islamu. Ponadto Banu Mustaliq kontrolowali główną drogę prowadzącą z Mekki, a zatem stanowili poważne utrudnienie dla muzułmanów. Po trzecie, przywódca Banu Mustaliq, Harith bin Abu Darrar, podżegał i przygotowywał swój lud i innych Arabów do walki ze Świętym Prorokiem (sa) i zaczął gromadzić armię.
Kalif (aba) zacytował Hazrat Mirzę Bashira Ahmada (ra), który pisze:
,,Opozycja Quraisz zaczęła przybierać coraz bardziej niebezpieczną formę z dnia na dzień i poprzez swoje spiski podburzyli już wiele plemion przeciwko islamowi i Założycielowi islamu. Jednak teraz ich wrogość stworzyła nowe zagrożenie, ponieważ plemiona Hidżazu, które do tej pory utrzymywały dobre stosunki z muzułmanami, zaczęły teraz im się przeciwstawiać z powodu buntowniczych planów Quraisz. W tym względzie Banu Mustaliq, odłam słynnego plemienia Khuza’ah, przejął inicjatywę i zaczął mobilizować się, aby rozpocząć atak na Medynę. Ich wódz, Harith bin Abi Darrar, odwiedził inne plemiona tego regionu i zabrał na pokład również inne plemiona.’
(Życie i charakter Pieczęci Proroków (sa), tom 2, str. 426)
Hazrat Buraidah bin Hasib (ra) zbiera informacje
Hudhur(aba) powiedział, że Święty Prorok (sa) wysłał Towarzysza o imieniu Buraidah, aby dowiedzieć się więcej o tym, co robili Banu Mustaliq. Po przybyciu na miejsce Buraidah (ra) znalazł oszukańczych ludzi, którzy również zebrali tych w okolicy. Hazrat Buraidah (ra) powrócił i poinformował Świętego Proroka (sa) o tym, co zobaczył. Święty Prorok (sa) zebrał siły muzułmańskie po poinformowaniu ich o ruchach Banu Mustaliq.
Kalif (aba) powiedział, że armia muzułmańska składała się z 700 muzułmanów, którzy wyruszyli w kierunku Banu Mustaliq. Muzułmanie mieli w sumie 30 koni, w tym 2 dla Proroka (sa). Zapisano, że wielu hipokrytów również wyruszyło wraz ze Świętym Prorokiem (sa). Nie zrobili tego z gorliwości do udziału w Dżihadzie, raczej wyruszyli z chciwości łupów wojennych, które mogliby zdobyć.
Jego Świątobliwość (aba) zacytował Hazrat Mirzę Bashira Ahmada (ra), który pisze:
,,Kiedy Święty Prorok (sa) otrzymał o tym wiadomość, jako środek ostrożności, Święty Prorok (sa) wysłał towarzysza o imieniu Buraidah bin Hasib (ra) w kierunku Banu Mustaliq w celu zebrania informacji wywiadowczych i nalegał, aby szybko powrócił z wglądem w stan rzeczy. Kiedy Buraidah (ra) przybył, odkrył, że w rzeczywistości było tam bardzo duże zgromadzenie i trwały przygotowania do ataku na Medynę z wielką zaciekłością i wrzawą. Wrócił natychmiast i przekazał swoje odkrycia Świętemu Prorokowi (sa).
Zgodnie ze swoim zwyczajem jako środek zapobiegawczy, Święty Prorok (sa) nalegał na swoich towarzyszy, aby wyruszyli w kierunku siedzib Banu Mustaliq. Duża liczba towarzyszy przygotowała się do wyjścia. W rzeczywistości, duża grupa hipokrytów, którzy wcześniej nigdy nie pojawili się w takiej liczbie, również wyruszyła.
Święty Prorok (sa) zostawił Abu Dharr Ghifari (ra) lub w świetle różnych narracji, Zaida bin Harithah (ra) jako Amira Medyny i wyruszył w imię Allaha z Medyny w Szaban 5 AH. W armii było tylko trzydzieści koni, chociaż wielbłądy były dostępne w nieco większej liczbie. Muzułmanie podróżowali na tych koniach i wielbłądach na zmianę.
W trakcie tej podróży muzułmanie przypadkiem znaleźli szpiega niewiernych, który został wzięty do niewoli i przedstawiony Świętemu Prorokowi (sa). Po przesłuchaniu go, gdy Święty Prorok (sa) został zapewniony, że jest on szpiegiem, Prorok Święty (sa) próbował go wybadać w celu uzyskania informacji istotnych dla niewiernych, ale odmówił. Ponadto, ponieważ jego postawa była podejrzliwa, zgodnie ze zwyczajowym prawem wojennym, Hazrat 'Umar (ra) go stracił.
Po tym armia muzułmańska kontynuowała natarcie. Kiedy Banu Mustaliq dowiedzieli się o rychłym przybyciu muzułmanów i otrzymali wiadomość, że ich szpieg został zabity, bardzo się przestraszyli. Ich rzeczywistym zamiarem było niespodziewane zaatakowanie Medyny, ale teraz role się odwróciły. Przerazili się, a inne plemiona, które przyszły, aby ich wesprzeć, stały się tak przestraszone z powodu mocy Boga, że natychmiast opuściły ich stronę i wróciły do swoich domów. Jednak, jeśli chodzi o Banu Mustaliq, Quraisz tak głęboko odurzyli ich wrogością wobec muzułmanów, że nadal nie powstrzymali się od wojny i pozostali w pełni zdeterminowani, aby walczyć z armią muzułmańską z pełną siłą’’.
(Życie i charakter Pieczęci Proroków (saw), tom 2, s. 426-427)
Jego Świątobliwość (aba) powiedział, że Święty Prorok (sa) ustawił szeregi, a następnie nakazał Hazrat Umar (ra) ogłosić przed wrogą armią, że nie ma nikogo godnego czci oprócz Allaha i że to przez Niego ludzie powinni szukać ochrony swojego życia i bogactwa. Następnie nastąpiła wymiana strzał, po której Święty Prorok (sa) nakazał armii muzułmańskiej atak i żaden z niewiernych nie był w stanie uciec.
Hazrat Buraidah bin Hasib (ra) zbiera informacje
Kalif (aba) powiedział, że Święty Prorok (sa) wysłał Towarzysza o imieniu Buraidah, aby dowiedzieć się więcej o tym, co robili Banu Mustaliq. Po przybyciu na miejsce Buraidah (ra) znalazł oszukańczych ludzi, którzy również zebrali tych w okolicy. Hazrat Buraidah (ra) powrócił i poinformował Świętego Proroka (sa) o tym, co zobaczył. Święty Prorok (sa) zebrał siły muzułmańskie po poinformowaniu ich o ruchach Banu Mustaliq.
Jego Świątobliwość (aba) powiedział, że armia muzułmańska składała się z 700 muzułmanów, którzy wyruszyli w kierunku Banu Mustaliq. Muzułmanie mieli w sumie 30 koni, w tym 2 dla Proroka (sa). Zapisano, że wielu hipokrytów również wyruszyło wraz ze Świętym Prorokiem (sa). Nie zrobili tego z gorliwości do udziału w Dżihadzie, raczej wyruszyli z chciwości łupów wojennych, które mogliby zdobyć.
Hudhur (aba) zacytował Hazrat Mirzę Bashira Ahmada (ra), który pisze:
,,Kiedy Święty Prorok (sa) otrzymał o tym wiadomość, jako środek ostrożności, Święty Prorok (sa) wysłał Towarzysza o imieniu Buraidah bin Hasib (ra) w kierunku Banu Mustaliq w celu zebrania informacji wywiadowczych. Nalegał, aby szybko powrócił z wglądem w stan rzeczy. Kiedy Buraidah (ra) przybył, odkrył, że w rzeczywistości było tam bardzo duże zgromadzenie. Trwały przygotowania do ataku na Medynę z wielką zaciekłością i wrzawą. Wrócił natychmiast i przekazał swoje odkrycia Świętemu Prorokowi (sa).
Zgodnie ze swoim zwyczajem jako środek zapobiegawczy, Święty Prorok (sa) nalegał na swoich Towarzyszy, aby wyruszyli w kierunku siedzib Banu Mustaliq. Duża liczba Towarzyszy przygotowała się do wyjścia. W rzeczywistości, duża grupa hipokrytów, którzy wcześniej nigdy nie pojawili się w takiej liczbie, również wyruszyła. Święty Prorok (sa) zostawił Abu Dharr Ghifari (ra) lub w świetle różnych narracji, Zaida bin Harithah (ra) jako Amira Medyny i wyruszył w imię Allaha z Medyny w Szaban 5 AH.
W armii było tylko trzydzieści koni, chociaż wielbłądy były dostępne w nieco większej liczbie. Muzułmanie podróżowali na tych koniach i wielbłądach na zmianę.
W trakcie tej podróży muzułmanie przypadkiem znaleźli szpiega niewiernych, który został wzięty do niewoli i przedstawiony Świętemu Prorokowi (sa). Po przesłuchaniu go, gdy Prorok Święty (sa) został zapewniony, że jest on szpiegiem, Prorok Święty (sa) próbował go wybadać w celu uzyskania informacji istotnych dla niewiernych, ale odmówił. Ponadto, ponieważ jego postawa była podejrzliwa, zgodnie ze zwyczajowym prawem wojennym, Hazrat 'Umar (ra) go stracił.
Po tym armia muzułmańska kontynuowała natarcie. Banu Mustaliq dowiedzieli się o rychłym przybyciu muzułmanów. Otrzymali również wiadomość, że ich szpieg został zabity. Bardzo się przestraszyli. Ich rzeczywistym zamiarem było niespodziewane zaatakowanie Medyny, ale teraz role się odwróciły. Stali się ogromnie przerażeni. Inne plemiona, które przyszły, aby ich wesprzeć, stały się przestraszone z powodu mocy Boga. Z tego powodu natychmiast opuściły ich stronę i wróciły do swoich domów. Jednak, jeśli chodzi o Banu Mustaliq, Quraisz tak głęboko odurzyli ich wrogością wobec muzułmanów, że nadal nie powstrzymali się od wojny. Pozostali w pełni zdeterminowani, aby walczyć z armią muzułmańską z pełną siłą.’’
(Życie i charakter Pieczęci Proroków (sa) , tom 2, s. 426-427)
Hudhur (aba) powiedział, że Święty Prorok (sa) ustawił szeregi, a następnie nakazał Hazrat Umar (ra) ogłosić przed wrogą armią, że nie ma nikogo godnego czci oprócz Allaha. To przez Niego ludzie powinni szukać ochrony swojego życia i bogactwa. Następnie nastąpiła wymiana strzał, po której Święty Prorok (sa) nakazał armii muzułmańskiej atak i żaden z niewiernych nie był w stanie uciec.
Jak świat muzułmański może wyciągnąć wnioski z bolesnego incydentu w okresie Muharram.
Jego Świątobliwość (aba) powiedział, że gdy przechodzimy przez miesiąc Muharram, pragnie zwrócić szczególną uwagę na modlitwy. Oznacza to bolesny incydent, który miał miejsce, w którym okrucieństwo i niesprawiedliwość osiągnęły swoje najwyższe granice. Wnukowie Proroka (sa) i inni członkowie jego rodziny zostali zabici. Jednak zamiast zwrócić uwagę, muzułmanie nadal dopuszczają się niesprawiedliwości nawet teraz.
Incydenty ataków terrorystycznych rosną, co skutkuje utratą życia. Ponadto sekciarstwo i chęć osobistych korzyści spowodowały wiele konfliktów w świecie muzułmańskim i występują przypadki wzajemnego okrucieństwa.
Muzułmanie, jak się wydaje, nie uczą się Boga ani nie boją się Go.
Ponadto, nie zwracają uwagi na środki, które Bóg zesłał, aby położyć kres temu nieporządkowi. Nie chcą przysięgać wierności Obiecanemu Mesjaszowi (as), który jest jedynym środkiem zjednoczenia świata muzułmańskiego. Może położyć kres nieporządkowi ustanowionemu wśród muzułmanów. Gdyby tylko ci ludzie zrozumieli.
W każdym razie, w tych dniach, Ahmadi powinni bardziej skupić się na wysyłaniu pozdrowień Świętemu Prorokowi (sa). Szczególnie modlić się o jedność świata muzułmańskiego. Powinniśmy dążyć do poprawy naszych własnych warunków i ustanowić silniejszą więź z Bogiem. Niech Allah umożliwi każdemu to uczynić.
Modlitwy pogrzebowe
Jego Świątobliwość (aba) powiedział, że teraz wspomni o męczenniku i kilku innych zmarłych członkach.
Bonja Mahmud
Bonja Mahmud, który pochodził z Togo. Został zamordowany 21 czerwca, gdy terroryści weszli do jego domu i zabili go. Pozostawił dwie żony i 14 dzieci. Bonja Mahmud był jednym z pionierów Ahmadi w swojej okolicy. Z zawodu był rolnikiem. Przebywał na swojej farmie, gdy czterech terrorystów weszło do jego domu i zapaliło pochodnię. Jego syn zobaczył, że terroryści otoczyli jego ojca, więc uciekł. Terroryści skierowali broń pod brodę Bonji Mahmuda i strzelili, a kula wyszła z jego nosa, co spowodowało jego męczeństwo na miejscu. Terroryści odeszli po ataku, nie raniąc żadnego innego członka rodziny.
Bonja Mahmud bardzo regularnie składał modlitwy, składał datki finansowe i uczestniczył w wydarzeniach Wspólnoty.
Po tym, jak złożył przysięgę wierności w 2007 r., nadszedł miesiąc Ramadan. Nadeszła pora deszczowa. Pola należało przygotować. Niektórzy inni wyśmiewali go za przyjęcie islamu, pytając, czy będzie pracował na swoich polach, czy też będzie pościł. Odpowiedział, że nie opuści postu. Będzie pracował tak dużo, jak będzie mógł w stanie postu. Resztą zajmie się sam Allah. Z pewnością zapewni mu wszystko, czego potrzebuje. Tak się złożyło, że później deszcz ustał w miesiącu Ramadan, więc mógł łatwo pościć. Deszcz nie zaczął padać aż do dnia po Eid. Wtedy zaczął znowu pracować.
Bóg sprawił, że zatrzymał pracę tych, którzy go wyśmiewali i dał mu czas na oddawanie czci i poszczenie w czasie Ramadanu.
Jego Świątobliwość (aba) modlił się, aby Allah Wszechmogący wyniósł zmarłego na wyższy poziom. Umożliwił jego dzieciom kontynuowanie dziedzictwa jego cnót. Hudhur (aba) modlił się, aby Allah Wszechmogący położył kres terroryzmowi w tych miejscach i ustanowił pokój i bezpieczeństwo. Ludzie mówią, że są to przypadki ataków muzułmanów na siebie nawzajem. Jednak wszystkie takie rzeczy są wspierane przez główne mocarstwa świata. Podsycają płomienie terroryzmu w takich miejscach dla własnej korzyści. Następnie przychodzą, próbując współczuć i twierdząc, że próbują ustanowić pokój. Przez cały czas muzułmanie nie zdają sobie sprawy z tego, co się naprawdę dzieje. W krajach muzułmańskich nawet niektórzy politycy przyłączyli się do terrorystów.
Raszid Ahmad
Rashid Ahmad, były Mu’awin Umoor-e-Amma. Urodził się w Qadian. Ahmadiyyat został ustanowiony w jego rodzinie przez jego ojca Noora Hussaina, który przyjął Ahmadiyyat w 1924 roku. Zmarły służył Wspólnocie przez 65 lat. Posiadał wiele wspaniałych cech. Był bardzo lojalny, odpowiedzialny i pracował z wielką dyskrecją. Był bardzo punktualny i zawsze składał swoje datki finansowe na czas.
Utrzymywał dobre stosunki z rodziną, pomagał biednym i miał silne relacje z Kalifatem. Pracował bezinteresownie.
Odważnie walczył z opozycją. Został nawet raz schwytany przez policję podczas wzmożonego sprzeciwu. Kiedy był przewożony autobusem, został zaatakowany przez duchownych. Policja porzuciła autobus, a gdy Rashid Ahmad Sahib był skuty kajdankami, zamieszkujący zaatakowali go nożami. Odniósł poważne obrażenia, ale cudem przeżył. Został również wymieniony w tej samej sprawie, która została wniesiona przeciwko Trzeciemu Kalifowi (rh). Jego Świątobliwość (aba) modlił się, aby Allah udzielił mu przebaczenia i miłosierdzia, wywyższył jego pozycję i pozwolił jego dzieciom kontynuować dziedzictwo jego cnót.
Chaudhary Matiur Rahman
Chaudhary Matiur Rahman Naib Nazir Umoor-e-Amma. Ahmadiyyat został ustanowiony w jego rodzinie przez jego ojca, który złożył przysięgę wierności w 1916 roku. Zmarły uzyskał podstawowe wykształcenie w Qadian, a następnie po powstaniu Pakistanu pracował w Ministerstwie Edukacji.
Po przejściu na emeryturę służył Wspólnocie w pełnym wymiarze godzin przez 25 lat.
Regularnie modlił się, oferował wsparcie finansowe i był życzliwy dla wszystkich wokół siebie. Zawsze był pierwszy, który szukał pojednania. Pracował w biurach z wielkim oddaniem. Nigdy nie odkładał żadnej pracy biurowej. Zawsze radził pozostać lojalnym wobec Wspólnoty i Kalifatu i zawsze pozostać posłusznym.
Pozostawił córkę. Jego Świątobliwość (aba) modlił się, aby Allah udzielił zmarłemu przebaczenia i miłosierdzia oraz podniósł jego pozycję.
Manzoor Begum
Manzoor Begum, która była żoną Mahmuda Ahmada Bhattiego z Sarghody. Była synową towarzysza Obiecanego Mesjasza (as).
Jej mąż i syn mieli szczęście, że zostali uwięzieni na drodze Allaha. Jej brat również został zamordowany z powodu swojej wiary. Pozostawiła po sobie trzy córki i siedmiu synów. Jeden z jej synów, Abid Mahmud Bhatti, jest dyrektorem Jamia Ahmadiyya Tanzania i wiceprezesem Wspólnoty w Tanzanii. Ze względu na działalność w służbie nie mógł uczestniczyć w pogrzebie swojej matki. Regularnie odmawiała modlitwy, pościła. Tak długo, jak było to dozwolone w Pakistanie, regularnie uczęszczała do meczetu. Bardzo dobrze wychowała swoje dzieci. Zachęcała je do oddawania posług w każdy możliwy sposób. Był czas, gdy duchowni podpalali domy Ahmadi i zamierzali również zaatakować meczet. Powiedziała mężowi i synom, aby poszli i chronili meczet, tylko ona będzie chronić ich dom. Jego Świątobliwość (aba) modlił się, aby Allah udzielił jej przebaczenia i miłosierdzia oraz pozwolił jej dzieciom kontynuować dziedzictwo jej cnót.
Sadat Ahmad Ashraf
Sadat Ahmad Ashraf syn Khushi Muhammad Sahib, który był ochroniarzem Drugiego Kalifa (ra). Pozostawił trzech synów i trzy córki.
Jednym z jego synów jest Usman Taalay, który jest misjonarzem w Sierra Leone i nie mógł uczestniczyć w pogrzebie ojca, ponieważ był na polu służby. Maulana Ghulam Rasool Rajiki (ra) uważał ojca Sadata Ahmada Sahiba za swojego adoptowanego syna.
Sadat Ahmad Ashraf był niezwykle posłuszny Kalifatowi. Zawsze nakazywał swoim dzieciom i innym modlić się. Miał głęboką miłość do Świętego Koranu. Ze łzami w oczach recytował arabski poemat napisany przez Obiecanego Mesjasza (as) na cześć Świętego Proroka (sa). Był oddanym sługą Wspólnoty. Jego Świątobliwość (aba) modlił się, aby Allah udzielił mu przebaczenia i miłosierdzia, wywyższył jego pozycję i pozwolił jego dzieciom kontynuować dziedzictwo jego cnót.
Podsumowanie przygotowane przez The Review of Religions.