Kalifat: Boża hojność i błogosławieństwa
Piątkowe kazanie wygłoszone w Masdżid Mubarak, Islamabad, Tilford, Wielka Brytania
,,Wyjątkowa więź ustanowiona przez Boga między Kalifem a Wspólnotą’’
Po wyrecytowaniu Taszahhud, Ta’ałłuz i Sury al-Fatihah, Jego Świątobliwość Hadhrat Mirza Masroor Ahmad (aba) powiedział, że kiedy Wszechmogący Allah poinformował Obiecanego Mesjasza (as), że jego śmierć jest bliska, Obiecany Mesjasz (as) poinformował jego Wspólnotę, że Bóg objawia swoją Moc na dwa sposoby; jeden na rękach proroków, a drugi po śmierci proroków, kiedy ludzie myślą, że dany prorok zawahał się, a jego społeczność upadła, kpią sobie i żartują.
Jak Bóg Wszechmogący objawia swoją moc po śmierci proroków
Jego Świątobliwość (aba) kontynuował cytowanie Obiecanego Mesjasza (as), który powiedział, że przeciwnicy islamu radowali się ze śmierci Proroka (saw), podczas gdy Towarzysze byli w wielkim nieszczęściu i smutku. Jednak Bóg zamanifestował swoją moc, mianując Hadhrat Abu Bakra (ra) i siła islamu została ugruntowana. W ten sposób Bóg spełnił swoją obietnicę, „i utwierdzi w nich wiarę, którą wybrał dla nich i zamieni ich stan lęku w pokój”.
Jego Świątobliwość (aba) kontynuował cytowanie Obiecanego Mesjasza (as), który powiedział, że to samo wydarzyło się w czasach Mojżesza (as). Kiedy Mojżesz (as) umarł będąc między Egiptem a Kanaanem, zanim mógł pomóc Izraelitom dotrzeć do celu, wśród Izraelitów zapanował wielki smutek. Tora opisuje, że płakali przez czterdzieści kolejnych dni. Jednak Bóg zawsze miał w zwyczaju okazywanie dwa przejawy swojej potęgi, aby zniszczyć fałszywą radość przeciwników. Jeśli tak było, to Obiecany Mesjasz (as) powiedział, że tak samo będzie po jego śmierci, a po nim nastąpi drugie objawienie, które będzie trwało do końca dni. Bóg obiecał Obiecanemu Mesjaszowi (as), że jego Społeczność zwycięży aż do Dnia Sądu. Chociaż nadeszły Dni Ostatnie, to znaki końca świata nadal manifestują się, Bóg nie pozwoli, aby świat został zniszczony, dopóki ta Jego obietnica nie spełni się.
Obietnica drugiej manifestacji mocy po Obiecanym Mesjaszu (as)
Jego Świątobliwość (aba) kontynuował cytowanie Obiecanego Mesjasza (as), który powiedział, że jest przejawem mocy Boga i że po nim będą inni, którzy będą drugim przejawem mocy Boga. Stało się tak, aby cały świat mógł przekazać przesłanie o jedności Boga i sam zjednoczyć się. Jego Świątobliwość (aba) powiedział, że po śmierci Obiecanego Mesjasza (as) Bóg wyznaczył Pierwszego Kalifa, Hadhrata Hakima Maulwi Nooruddina (ra). Pojawiły się opinie, że po Obiecanym Mesjaszu (as) Andżuman powinno być jego następcą, jednak Pierwszy Kalif (ra) położył decydujący kres temu buntowi. Następnie po nim Bóg wyznaczył drugiego Kalifa, Hadhrata Mirzę Bashiruddina Mahmuda Ahmada (ra). Byli tacy, którzy uważali się za bardziej uczonych niż on i próbowali wzniecić bunt. W rzeczywistości starali się nawet opóźnić wybór Kalifa. Jednak Bóg dopilnował, aby wszystkie ich wysiłki zostały całkowicie udaremnione, Kalifat przetrwał silniejszy niż kiedykolwiek, a jego era Kalifatu trwała ponad 50 lat. Następnie, po jego śmierci, Bóg wyznaczył trzeciego Kalifa, Hadhrata Mirza Nasira Ahmada (rh). Następnie, zgodnie z wolą Bożą, kiedy Trzeci Kalif (rh) zmarł, Bóg wyznaczył Hadhrata Mirza Tahira Ahmada (rh) na Czwartego Następcę Obiecanego Mesjasza (as). Po śmierci Czwartego Kalifa (rh) Bóg nadał Jego Świątobliwości Hadhrat Mirza Masroor Ahmadowi (ra) godność Kalifa.
Więź miłości między Kalifem a jego Wspólnotą
Jego Świątobliwość (aba) powiedział, że Bóg wypełnił obietnicę daną Obiecanemu Mesjaszowi (as) i nadal prowadzi swoją Wspólnotę ścieżkami sukcesu. Jego Świątobliwość (aba) powiedział, że w tej epoce jego Kalifatu przeciwnicy próbowali wywołać niezgodę i położyć kres Wspólnocie. Ahmadi byli męczennikami w różnych krajach na całym świecie lub dano im na pokusę doczesne rzeczy. Jednak Bóg nadal wzmacniał Ahmadi w ich wierze, pewności i związku z Kalifatem. Czy to w Azji, Europie, Ameryce czy Afryce, związek każdej osoby z Kalifatem został ustanowiony przez Boga. Nie ma nikogo innego jak tylko Bóg, który może stworzyć taką miłość w sercach ludzi. Jego Świątobliwość (aba) powiedział, że gdziekolwiek udaje się, na świecie, widzi tę miłość w ludziach. W rzeczywistości te rzeczy nie są tylko twierdzeniami, ale te zeznania zostały zachowane przez obiektywy kamer.
Jego Świątobliwość (aba) powiedział, że miesięcznie otrzymuje tysiące listów, które pokazują, jak Bóg przywiązuje ludzi do Wspólnoty i sam ustanawia więź miłości między nimi a Kalifatem. Jego Świątobliwość (aba) powiedział, że przedstawi kilka przykładów takich listów.
Wspaniałe przykłady ludzi przyciąganych przez Boga do Ahmadiyyat
Jego Świątobliwość (aba) powiedział, że w Tanzanii kobieta przyszła do meczetu prosząc o modlitwę. Powiedziała, że widziała sny, w których widziała mężczyznę z długą brodą i pszeniczną cerą. Po zapoznaniu się ze Wspólnotą i naukami Obiecanego Mesjasza (as) zdała sobie sprawę, że osoba, którą widziała we śnie, była albo Obiecanym Mesjaszem (as), albo Drugim Kalifem (ra). Kiedy to sobie uświadomiła, zaakceptowała Ahmadiyyat wraz ze swoją rodziną.
Jego Świątobliwość (aba) powiedział, że w Indonezji do meczetu przybyła osoba, aby przyjąć Ahmadiyyat. Wyjaśnił, że miał trudne życie. W trudnych chwilach zobaczył, że spotyka starszą osobę w białym turbanie. Ten starszy powiedział mu we śnie, aby ofiarował jałmużnę przez czterdzieści dni. Uczynił to i dwudziestego dnia trudności zostały usunięte. Potem, po mniej więcej trzech miesiącach, ponownie zobaczył tą samą starszą osobę, która zabrał go na górę, aby zjadł trochę owoców. Ten starszy mężczyzna powiedział mu we śnie, aby opowiadał ten sen tylko tym, którzy są pobożni. Widząc zdjęcie Kalifów, wskazał na Czwartego Kalifa (rh) i powiedział, że jest to ten sam starszy w białym turbanie, którego widział we śnie po czym przyjął Ahmadiyyat.
Jego Świątobliwość (aba) powiedział, że w Kamerunie młody człowiek zobaczył we śnie dwóch starszych. Jeden z nich zapytał, czym zajmuje się, na co odpowiedział, że podwozi ludzi na swoim motocyklu i tak zarabia na życie. Drugi powiedział mu, żeby zostawił motocykl i przyszedł tutaj, aby pomodlić się. Kilka dni później zobaczył, jak ktoś rozdaje ulotki na rynku. Wziął broszurę, a po jej przeczytaniu zobaczył Obiecanego Mesjasza (as) i zdał sobie sprawę, że był to jeden ze starszych, których widział we śnie. Następnie, po dalszych poszukiwaniach i obejrzeniu zdjęć Kalifów, zdał sobie sprawę, że drugim starszym był Jego Świątobliwość (aba), który kazał mu modlić się. Przyjął Ahmadiyyat, a nawet został imamem swojej wioski, co, jak mówi, zawdzięcza błogosławieństwu Ahmadiyyat.
Jego Świątobliwość (aba) powiedział, że w Kenii jest małe miasteczko, w większości chrześcijańskie, z 520 kościołami i tylko jednym ośrodkiem Wspólnoty Ahmadiyya. Pewnego dnia do centrum modlitewnego Ahmadiyya przyszedł mężczyzna i uzyskał więcej informacji o Wspólnocie. Zdawał sobie sprawę, że ta wspólnota ma inne poglądy niż jego, jednak proponowano mu, aby przychodził do meczetu, kiedy tylko zechce. Pewnego dnia podczas wizyty MTA leciało w telewizji oraz kazanie Jego Świątobliwości (aba). Po wysłuchaniu tego, powiedział, że chce przyjąć Ahmadiyyat. Zapytany, co zmieniło jego zdanie, powiedział, że poprzedniego dnia, kiedy obudził się i wyszedł na zewnątrz, spojrzał w górę i zobaczył świecące światło. Powiedział, że oglądając kazanie Jego Świątobliwości (aba), spełniło się to, co zobaczył, więc przyjął Ahamdiyyat wraz ze swoją rodziną. W ten sposób zmieniło się serce przeciwnika.
Jego Świątobliwość (aba) powiedział, że kobieta z Paragwaju mówi, że jej droga do islamu zaczęła się podczas pandemii Covid. Zdecydowała, że powinna zacząć uczyć się nowego języka, więc zaczęła brać lekcje arabskiego online. Dzięki tym zajęciom dowiedziała się o islamie i zaczęła samodzielnie prowadzić dalsze badania. Pewnego dnia zobaczyła na Facebooku wpis o wydarzeniu „Kawa, ciasto i islam”. Zarejestrowała się i poszła na wydarzenie, na którym poznała Misjonarza i jego żonę. Początkowo miała pewne obawy i myślała, że tylko Arabowie mogą wejść do meczetu, jednak postanowiła się wiele nauczyć i dowiedziała się, że islam uczy, że w religii nie ma przymusu i że islam jest religią pokoju. Pozostała w kontakcie z żoną Misjonarza i często zadawała jej pytania, a nawet brała udział w cotygodniowych zajęciach. Starała się też poznać całość Salat (formalna modlitwa). Pewnego dnia, opowiadając mężowi wszystko, czego się dowiedziała, zasugerował, aby została muzułmanką. Studiowała jeszcze trochę, zadawała pytania i słuchała kazań Kalifa, w wyniku czego po pewnym czasie przyjęła Ahmadiyyat. Jej mąż również przyjął Ahmadiyyat kilka miesięcy później.
Jego Świątobliwość (aba) powiedział, że w Sierra Leone pewien mężczyzna został zaproszony do wysłuchania kazania wygłoszonego przez Jego Świątobliwość (aba). Przyszedł z rodziną, aby wysłuchać kazania. Słysząc to, był pod takim wrażeniem, że przyjął Ahmadiyyat. Teraz stał się aktywnym członkiem Wspólnoty, pomagając przez cały czas w renowacji meczetu i, między innymi, często przestrzegając dobrowolnych postów.
Jego Świątobliwość (aba) powiedział, że w Bangladeszu pewien młody człowiek został przedstawiony Wspólnocie Ahmadiyya i odwiedzał meczet, aby słuchać kazań wygłaszanych przez Jego Świątobliwość (aba). Wpłynęło to na niego do tego stopnia, że zaakceptował Ahmadiyyat, jednak jego żona jeszcze nie zaakceptowała Ahmadiyyat. Para nie miała jeszcze dzieci, więc mężczyzna zaproponował żonie, aby napisała list do Kalifa z prośbą o modlitwę. To właśnie po uczynieniu tego zaszła w ciążę. Była wzruszona i pomyślała, że to dzięki modlitwom Kalifa zostało im dane to błogosławieństwo i dlatego też przyjęła Ahmadiyyat.
Jego Świątobliwość (aba) powiedział, że w Mali był mężczyzna, który miał wypadek, w wyniku którego złamał nogi. Mimo wielu prób i różnych metod nogi nie chciały zagoić się. Pewnego dnia ujrzał we śnie Jego Świątobliwość, Piątego Kalifa (aba), który nieustannie modlił się za niego i we śnie odpowiadał mu mówiąc Amiin. Kiedy obudził się, powiedział Amiin i przesunął dłońmi po nogach. To po tym jego nogi powoli zaczęły goić się i teraz nikt nie powiedziałby, że miał złamane nogi. Jego Świątobliwość (aba) powiedział, że w ten sposób Bóg ustanawia więzi między ludźmi a Kalifem (aba).
Jego Świątobliwość (aba) powiedział, że Kalifat dotyka nawet nie-Ahmadi. W Kongo-Kinszasie Wspólnota posiada stację radiową, w której transmitowane są kazania Jego Świątobliwości (aba). Pewnego dnia do Wspólnoty przyszedł lekarz, który powiedział, że regularnie wysłuchuje kazań i poprosił o przetłumaczenie ich na miejscowy język, aby coraz więcej osób mogło ich słuchać. Stąd błogosławieństwa związane z Kalifatem są tak potężne, że nawet nie-Ahmadi zachęcają, aby przesłanie Kalifa dotarło do jak największej liczby ludzi. Jego Świątobliwość (aba) powiedział, że pewnego dnia oni również rozpoznają i zaakceptują prawdę o Ahmadiyyat.
(To tylko kilka przykładów różnych wydarzeń przedstawionych przez Jego Świątobliwość (aba)).
Nic nie może powstrzymać postępu Ahmadiyyat pod przewodnictwem Kalifatu
Jego Świątobliwość (aba) powiedział, że obietnica, którą Bóg złożył Obiecanemu Mesjaszowi (as) o błogosławieństwach towarzyszących Kalifatowi, wypełnia się w cudowny i tajemniczy sposób, którego ludzki umysł nie jest w stanie pojąć. Jeśli te wydarzenia, znaki zesłane przez Boga, pomoc towarzysząca Kalifatowi Ahmadiyya i Obiecanemu Mesjaszowi (as), który przybył w służbie Proroka (sa) w celu zjednoczenia świata wszystkie nie są dowodami prawdziwości, to co nimi jest? Jedynie Muzułmańska Wspólnota Ahmadiyya pod rządami Kalifatu działa na rzecz promowania sukcesu i rozprzestrzeniania się islamu. Sukces, którego świadkiem jest ta Wspólnota, jest wyraźnym dowodem Bożej pomocy. Jednak ci, którzy zdecydują się pozostać ślepi, nie mogą i nigdy nie zobaczą. Z woli Boga, zgodnie z Bożą obietnicą, następstwo przykazań proroczych, które rozpoczęło się od Obiecanego Mesjasza (as), będzie trwało aż do końca czasów. Nie ma wroga, który mógłby temu przeszkodzić.
Jego Świątobliwość (aba) powiedział, że musimy nieustannie dążyć do odmłodzenia naszej wiary, pozostawać przywiązanymi do Kalifatu Ahmadiyya i nigdy nie wahać się przed składaniem ofiar w celu zapewnienia jego ciągłości. Jego Świątobliwość (aba) modlił się, aby Allah Wszechmogący nam to umożliwił.
Podsumowanie przygotowane przez The Review of Religions