Męczennicy z Burkina Faso – Gwiazdy Ahmadiyyat - Stowarzyszenie Muzułmańskie Ahmadiyya
W imię Allaha Miłosiernego Litościwego
Nie ma nikogo godnego czci oprócz Allaha i Muhammad jest Jego Posłańcem
Muzułmanie którzy wierzą w Mesjasza,
Hazrat Mirza Ghulam Ahmad Qadiani (as)

Męczennicy z Burkina Faso – Gwiazdy Ahmadiyyat

Khalifatul Masih V, Piąty Następca Obiecanego Mesjasza

Po wyrecytowaniu Taszahhud, Ta’ałłuz i Sury al-Fatihah, Jego Świątobliwość Hadhrat Mirza Masroor Ahmad (aba), wyrecytował następujące wersety  Koranu:

,,I nie mówcie o tych, którzy polegli za sprawę Allaha, że umarli. Nie, oni żyją, tylko wy tego nie widzicie.

A my wypróbujemy was czymś ze strachu i głodu, i utraty bogactwa, i życia, i owoców, a będziemy nieść dobre nowiny tym, którzy są cierpliwie wytrwali.

Któż, gdy napotyka go zły los powiada: Zaprawdę, do Allaha należymy i do Niego powrócimy”?”

(Święty Koran, 2:155-157)

Nowa strona w historii Afryki i Ahmadiyyat

Jego Świątobliwość (aba) powiedział, że to właśnie powiedział Bóg Wszechmogący o tych, którzy poświęcają swoje życie dla Boga – że nie są martwi, ale żyją. Od ponad wieku Ahmadi poświęcają swoje życie dla Boga. Czy ich ofiary poszły na marne? Nie. Raczej Bóg nie tylko wywyższył imię i status tych męczenników, ale także uczynił z tego sposób na ciągły postęp Społeczności Muzułmańskiej Ahmadiyya. To są ludzie, którzy umożliwiają sukces tym, którzy zostali w tyle. Jak więc można ich uważać za zmarłych?

Jego Świątobliwość (aba) powiedział, że te męczeństwa rozpoczęły się od Hadhrat Sahibzada Abdul Latif Shaheed (ra). Następnie w Afryce był szczery Ahmadi w Kongo, który zginął śmiercią męczeńską w 2005 roku.

W ostatnich dniach miłość, lojalność, szczerość, niezachwiana wiara i determinacja okazywane przez Ahmadi w Burkina Faso są zdumiewające, a ich przykład jest jedyny w swoim rodzaju. Kiedy kazano im wyrzec się Obiecanego Mesjasza (as) i aby ocalić życie, oświadczyć, że Jezus (as) żyje w niebie,  odpowiedzieli, że ich życie kiedyś się skończy, nie umrą, porzucając wiarę. Następnie, jeden po drugim, oddawali swoje życie w imię Boga. Ich żony i dzieci były zmuszane do patrzenia, ale żadne nie zawodziło ani nie wykrzykiwało, raczej wykazywały najwyższą cierpliwość. Są to więc ludzie, którzy przeszli do historii nie tylko Afryki, ale Ahmadiyyat na całym świecie. Zyskali dla siebie życie wieczne. W pełni wypełnili swoją przysięgę poświęcenia życia, majątku i czasu. Jego Świątobliwość (aba) modlił się, aby Allah uczynił ich odbiorcami nagród obiecanych tym, którzy poświęcają swoje życie dla Niego.

Dziewięciu męczenników z Burkina Faso na drodze Allaha

Jego Świątobliwość (aba) powiedział, że 11 stycznia we wspólnocie Mahdi Abad w Dori w Burkina Faso zamęczono 9 Ahmadi za to, że nie wyrzekli się swojej wiary. Według doniesień, w czasie wieczornej modlitwy (Isza ) pod meczet Ahmadiyya przyjechało 8 osób na 4 motocyklach. Ogłoszono, że wszyscy powinni szybko wejść do meczetu, ponieważ byli tam ludzie, którzy wyszli im na spotkanie. Następnie zapytali, kim jest imam meczetu oraz kim jest współpracownik imama. Zadawali różne pytania dotyczące wiary Ahmadi, na które Imam z pewnością udzielał odpowiedzi. Zapytali, czy Jezus (as) żyje, czy umarł, na co imam odpowiedział, że wiara Ahmadiyya polega na tym, że Jezus (as) odszedł. Następnie powiedział im również o przyjściu Obiecanego Mesjasza (as). Następnie przynieśli zdjęcia Obiecanego Mesjasza (as) i kalifów, a imam przedstawił ich wszystkich. Potem powiedzieli, że – broń Boże – Obiecany Mesjasz (as) był fałszywy w swoim twierdzeniu. Następnie terroryści utworzyli grupy wszystkich obecnych w meczecie, oddzielając dzieci, młodzież i starszych. W meczecie było również około 11 lub 12 kobiet. Następnie terroryści wyprowadzili starszych na dziedziniec meczetu. W tym czasie było 10 starszych, w tym jeden z dolegliwościami, którym terrorysta kazał pozostać w środku. Na zewnątrz terroryści powiedzieli, że każdy, kto wyrzeknie się Ahmadiyyat, będzie zbawiony. Imam odpowiedział, że jeśli chcą go ściąć, to mogą, jednak nie wyrzeknie się prawdy po jej odnalezieniu. Położyli go na ziemi z nożem przy szyi, jednak powiedział, że jeśli mają go zabić, powinni pozwolić mu stać prosto. Na to zastrzelili go, a więc pierwszym męczennikiem był Imam Alhaj Boureima Bidiga.

Nadzwyczajny przykład wytrwania w wierze

Jego Świątobliwość (aba)powiedział, że po tym terroryści myśleli, że widząc to, inni przestraszą się i wyrzekną wiary. Przeszli do następnego starszego, jednak ten powiedział, że nigdy nie może wyrzec się Ahmadiyyat i jest zadowolony z podążania ścieżką imama. Na to strzelili mu w głowę. Potem terroryści jeden po drugim udali się do reszty, zadając im to samo pytanie, otrzymując tę ​​samą odpowiedź i wszyscy dostąpili tego samego zaszczytu męczeństwa. Wszyscy wykazali się najwyższym poziomem cierpliwości i wytrwałości. Ich wiara nie zachwiała się ani na chwilę, mimo że widzieli męczeńską śmierć swoich braci i wszyscy dali tę samą odpowiedź. Każdy męczennik otrzymał około 3 kul. Dwóch męczenników było także braćmi bliźniakami. Gdy zginęło 8 osób, pozostał AG Adramane Agouma, który miał 44 lata i był najmłodszym spośród męczenników. Terroryści powiedzieli, że jest najmłodszy i powinien uratować sobie życie. Odważnie odpowiedział, że jest gotów poświęcić swoje życie, tak jak jego starsi, więc został później umęczony.

Jego Świątobliwość (aba) powiedział, że w odniesieniu do snu, jaki miał o Hadhrat Sahibzada Abdul Latif Shaheed (ra) , Obiecany Mesjasz (as) skomentował, że Bóg ześle takich jak on. Z pewnością wydarzenia w Burkina Faso są tego dopełnieniem.

Jego Świątobliwość (aba) powiedział, że cała męka trwała około półtorej godziny. Można się tylko domyślać, z jakim trudem znosiły to dzieci i inni obecni, widząc, jak ich starsi umierają śmiercią męczeńską. Terroryści nie odeszli od razu i nadal rzucali groźby, mówiąc, że innych, którzy nie wyrzekną się Ahmadiyyat, czeka ten sam koniec.

Założenie wspólnoty Mahdi Abad w Burkina Faso

Jego Świątobliwość (aba) powiedział, że Wspólnota Mahdi Abad powstała w 1989 roku. W 1999 roku większość pobliskiej wioski przyjęła Ahmadiyyat. Imamem tego obszaru był Alhaj Ibrahim Bidiga, który był imamem wahabickim. Nawrócił się na Ahmadiyyat po wielu badaniach i studiach. Następnie został nieustraszonym żołnierzem Ahmadiyyat. Kiedy stanął przed wyborem wyrzeczenia się Ahmadiyyat, powiedział, że po zobaczeniu prawdy, o której świadczy Święty Koran i Ahadith (wypowiedzi Proroka (saw)), jak mógłby porzucić prawdę? W 2004 roku, w związku ze znalezieniem złota w ich wiosce, firma wydobywcza przeniosła ich w inne miejsce. Większość z tych ludzi była Ahmadi, więc po napisaniu do kalifa obszar ten został nazwany Mahdi Abad. W 2008 roku IAAAE stworzyło pierwszą modelową wioskę na tym obszarze, która była pierwszą tego rodzaju.

Jego Świątobliwość (aba) powiedział, że terrorysta wywołał strach w ludziach, istniała obawa, że ​​jeśli ciała zostaną odzyskane, terroryści powrócą. Pobliski obóz wojskowy nikogo nie wysłał, mimo że został poinformowany, a do następnego ranka nie przybył żaden personel ochrony. Męczenników pochowano rankiem 12 stycznia.

Dziewięć Lśniących Gwiazd Ahmadiyyat

Jego Świątobliwość (aba) powiedział, że poda szczegóły z życia każdego z męczenników.

Alhaj Boureima Bidiga

Przez pewien czas mieszkał w Arabii Saudyjskiej na studiach. Był znawcą języka tamaszeq, zwłaszcza komentarza do Świętego Koranu w tym języku. Przed przyjęciem Ahmadiyyat był głównym imamem różnych dziedzin i wielu uczonych przyjeżdżało do niego, aby uczyć się i korzystać z jego wiedzy. Czasami ta liczba dochodziła do pięciuset i pozostawali u niego przez tydzień.

Pierwszy raz usłyszał o Ahmadiyyat na targu. Kiedy dowiedział się, że Ahmadi wierzą w śmierć Jezusa i przyjście Obiecanego Mesjasza (as), udał się do domu misyjnego w Dori, aby dowiedzieć się więcej. Przyjął Ahmadiyyat po wielu badaniach. Jego Świątobliwość (aba) powiedział, że niektórzy przeciwnicy twierdzą, że celem Wspólnoty Ahmadiyya jest nawracanie biednych ludzi, jednak ten męczennik również temu zaprzecza, ponieważ jest on przykładem tych, którzy przyjęli Ahmadiyya po wielu badaniach i studiach. W 2000 roku udał się do Wielkiej Brytanii, aby wziąć udział w dorocznej konwencji (Dżalsa Salana).

Miał ogromną pasję do propagowania islamu. Wyglądało na to, że nie dbał o nic innego tak bardzo, jak o to. Zniósł wiele gróźb śmierci, ale nigdy nie odpowiedział ostro. Dzięki jego wysiłkom wielu wielkich uczonych z tego obszaru przyjęło Ahmadiyyat, a dzięki jego wysiłkom również wiele wiosek dołączyło do Ahmadiyyat. Darzył kalifa głęboką miłością. Siedział i w skupieniu słuchał zajęć, które kalif prowadził z dziećmi, mimo że w ogóle nie znał urdu. Powiedział, że to dla niego zaszczyt siedzieć i słuchać kalifa. Wielu jego uczniów pracuje teraz jako lokalni misjonarze w różnych rejonach Burkina Faso. Regularnie odmawiał pięć codziennych modlitw w meczecie. Miał dwie żony i 11 dzieci.

Jego Świątobliwość(aba) zaświadczył o swojej silnej wierze i postanowieniu, a także przedstawił osobiste relacje wielu osób, na które pozytywnie wpłynął.

Jego Świątobliwość (aba) powiedział w odniesieniu do szczerości ludzi w Burkina Faso, będąc tam w trasie, zauważył, że ilekroć ludzie go spotykają, zawsze starają się go przytulić. Nawet Czwarty Kalif (rh) stwierdził kiedyś, że gleba Burkina Faso jest urodzajna i gotowa na przyjęcie prawdy.

AG Maniel Alhassane

Z zawodu był rolnikiem. Przyjął Ahmadiyyat w 1999 roku i był jednym z czołowych Ahmadi w wiosce. Miał wielką miłość do Kalifatu. Regularnie odprawiał modlitwy, składał ofiary finansowe i zawsze składał ofiary na rzecz Wspólnoty. Był przez wszystkich bardzo lubiany. Zawsze byłby na czele wypełniania każdego wezwania Wspólnoty.

AG Maliel Ousseni 

Był bratem bliźniakiem wspomnianego męczennika. Przyjął również Ahmadiyyat w 1999 roku. Był jednym z tych, którzy towarzyszyli Imamowi Boureimie w domu misyjnym Dori, aby dowiedzieć się więcej o Ahmadiyyat. Regularnie ofiarowywał pięć codziennych modlitw i dobrowolne modlitwy przed świtem.

AG Hamidou Abdouramanae

Przyjął Ahmadiyyat w 1999 roku. Z zawodu był także rolnikiem. Był bardzo życzliwy i zawsze brał udział w programach prowadzonych przez Gminę. Zawsze uczył swoją rodzinę, aby pozostała przywiązana do Wspólnoty. Zawsze regularnie oglądał MTA

AG Ibhrahim Souley

Z zawodu był także rolnikiem. Zawsze czytał modlitwy w zborze i składał ofiary finansowe. Posiadał wielką wiedzę i prowadził naukowe dyskusje. Był bardzo miły i delikatny oraz traktował wszystkich z życzliwością.

AG Soudeye Ousmane 

Był szczerym Ahmadi, zawsze poświęcając swój czas i bogactwo. Pomagał przy budowie meczetu w Mahdi Abad. Zawsze przedstawiał wszelkie dochody, które osiągnął, najpierw dla dobra społeczności. W miarę swoich możliwości pomagał także innym w potrzebie.

AG Maguel Agali 

Przyjął Ahmadiyyat w 1999 roku wraz z ojcem. Był bardzo szczerym Ahmadi. Regularnie ofiarowywał modlitwy i datki finansowe.

AG Idrahi Moussa

Z zawodu był także rolnikiem. Był aktywnym Ahmadi i regularnie ofiarowywał swoje modlitwy. Spędzał czas w meczecie, zajęty wspominaniem Boga. Regularnie pisał listy do kalifa i modlił się również za niego.

AG Adramane Agouma

Był najmłodszym spośród męczenników. Przyjął Ahmadiyya w wieku 20 lat. Od tego czasu jego przywiązanie do Wspólnoty Ahmadiyya tylko wzrosło. Kiedy terroryści weszli do meczetu i zapytali, kim jest współpracownik imama, odważnie stwierdził, że to on.

Zawsze był jednym z pierwszych, którzy przybywali do meczetu. Przyprowadzał także swoje dzieci do meczetu, aby również je przywiązywać. Był doświadczonym kolarzem, a w 2008 roku pojechał nawet do Ghany.

Jego Świątobliwość (aba) powiedział, że są oni świecącymi gwiazdami Ahmadiyyat. Zostawili nam przykład. Jego Świątobliwość (aba) modlił się, aby Allah zwiększył szczerość ich potomstwa.

Wróg może myśleć, że swoimi męczeństwami wyeliminuje Ahmadiyyat z tego obszaru, jednak, jeśli Bóg pozwoli, Ahmadiyyat tylko wzrośnie na tym obszarze. Jego Świątobliwość (aba) powiedział, że lokalna społeczność powinna dokładnie opracować plan dalszego szerzenia przesłania Ahmadiyyat. Jego Świątobliwość (aba) modlił się, aby Allah nadal dawał rodzinom cierpliwość.

Jego Świątobliwość (aba) powiedział, że aby wesprzeć rodziny męczenników, w czasach Czwartego Kalifa (rh) powstał fundusz zwany Funduszem Syedna Bilal. Jego Świątobliwość (aba) powiedział, że od tego incydentu ludzie wysyłają datki bezpośrednio dla tych ludzi, jednak ludzie powinni przekazać te fundusze na Fundusz Syedna Bilal i zaznaczyć, że ta darowizna jest przeznaczona specjalnie dla rodzin męczenników w Burkina Faso. Jego Świątobliwość (aba) powiedział, że nie jest to wyświadczanie przysługi, a obowiązkiem Wspólnoty jest troska o nich.

Jego Świątobliwość (aba) modlił się, aby Allah nadal podnosił rangę tych męczenników. Niech ich męczeństwa przyniosą owoce i będą środkiem, dzięki któremu przesłanie Proroka (saw) szybko rozprzestrzeni się na cały świat.

Modlitwy pogrzebowe

Jego Świątobliwość (aba) powiedział, że poza dziewięcioma męczennikami poprowadzi zaocznie również modlitwy pogrzebowe następujących szczerych członków:

dr Karimullah Zirvi

Pochodził z USA i był synem Sufi Khuda Bakhsh Zirvi. Dr Karimullah Zirvi zmarł 4 stycznia 2023 r. Był także zięciem Malika Saifura Rahmana. Był wielkim uczonym. Napisał różne książki i służył Wspólnocie na różne sposoby. Jego Świątobliwość (aba) modlił się, aby Allah udzielił mu przebaczenia i miłosierdzia

Amatul Latif Zirvi

Była żoną dr Karimullaha Zirvi i córką Malika Saifura Rahmana. Zmarła 6 stycznia 2023 roku, dwa dni po śmierci męża. Jej matka nazywała się Amatul Rashid Shaukat i była redaktorką magazynu Al-Misbah w Rabwah. Posiadała wielką sprawność intelektualną, a także miała możliwość służenia Wspólnocie. Jego Świątobliwość (aba) modlił się, aby Allah udzielił jej przebaczenia i miłosierdzia. Jej brat pisze, że zarówno mąż, jak i żona bardzo się kochali. Znosili trudności, ale nigdy nie narzekali. Obaj byli oceanami wiedzy i troszczyli się o wszystkich wokół z miłością aż do ostatnich dni.

Podsumowanie przygotowane przez The Review of Religions.

Udostępnij